Przy zawracaniu na DK12 kobieta doprowadziła do zderzenia z innym pojazdem. Wytrącone z toru jazdy auto dachowało. Policja apeluje o ostrożność na drodze: – Pośpiech może doprowadzić do najtragiczniejszych wypadków, w których śmierć ponoszą uczestnicy ruchu.
W poniedziałkowe południe (13 marca) dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów osobowych na drodze krajowej nr 12. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, w Janowicach (gmina Siedliszcze) kierująca hyundaiem 69-latka z gminy Rejowiec Fabryczny, wykonując manewr zawracania, doprowadziła do zderzenia z oplem, którym kierowała 20-latka z gminy Siedliszcze.
– Na skutek tego opel zjechał do rowu, a następnie na pole, dachując – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że obie kierujące były trzeźwe – dodaje komisarz Czyż.
Na szczęście nikt nie wymagał hospitalizacji i zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu o przestrzeganie przepisów drogowych oraz o ostrożność i wzajemny szacunek. – Apelujemy o zwracanie uwagi na innych uczestników drogowego. Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń – uczula rzecznik chełmskiej policji. (pc)
