Zenek przegrał z erotykiem

W mieście, w którym rządzą prawicowe władze, a zdecydowana większość mieszkańców deklaruje przynależność do kościoła katolickiego, furorę zrobił erotyk przepełniony przemocą i przedstawiający gwałt jako spełnienie marzeń każdej kobiety. Choć niektórych może to dziwić, ale film roku według TVP – „Zenek”, nie zarobi w Chełmie tyle, ile „365 dni”.

Chełmianie wybrali „:Zenka”, ale tylko w walentynki. 14 lutego, na premierze opowieści o fenomenie muzyki disco polo na sali CKF „Zorza” był komplet, gdzie nawet na seansie „365 dni” znalazło się parę wolnych miejsc. Jednak już według danych z weekendu (14-16 lutego) na produkcję TVP przyszło w ciągu 3 dni zaledwie 558 chełmian, podczas gdy erotyk w tym samym czasie obejrzało aż 1069 osób. Z kolei do piątku (21.02) „Zenka” obejrzało łącznie 1816 (885 w „Zorzy” i 931 w ChDK), a „365 dni” – 1965 osób.

Wygląda na to, że kontrowersyjny film o toksycznej miłości bardziej przemówił do chełmian, niż szeroko promowana w publicznych mediach historia o spełnianiu marzeń. Tym bardziej, że w Chełmie erotyk grany był już wcześniej, od 7 lutego. Do premiery „Zenka” odbyło się 17 seansów, na które przyszło w sumie 2269 osób, a i tak – jak widać – chętnych na późniejsze seanse nie brakowało. (pc)

News will be here