Żenująco niskim poziomem kultury wykazali się trzej jegomoście, którzy pod osłoną nocy uszkodzili elewację CKF Zorza. Najpierw oddali mocz do śmietniczki, a potem kopali w nią, niszcząc przy okazji ścianę budynku. A to wszystko pod okiem kamery.
Trzeba być „geniuszem”, żeby robić to w zasięgu trzech nisko zamontowanych kamer monitoringu – skomentowali sprawę pracownicy Chełmskiego Domu Kultury, opisując całe zdarzenie w mediach społecznościowych.
W nocy z piątku na sobotę (9/10 grudnia) trzej najpewniej mocno pijani mężczyźni w wieku około 30 lat, zamiast rozejść się do domów po skończonej imprezie, postanowili przenieść balangę przed chełmskie kino. Chuligani, bo inaczej ich nazwać nie można, najpierw oddali mocz do stojącej przy Zorzy śmietniczki, a potem zaczęli w nią kopać. W efekcie zniszczyli nie tylko pojemnik, nabrudzili jak w chlewiku, ale też uszkodzili elewację budynku.
Następnego ranka wizerunki sprawców pojawiły się na facebookowym profilu ChDK, a pracownicy domu kultury zaapelowali do nich o dobrowolne zgłoszenie się. W przeciwnym razie sprawa zostanie zgłoszona policji. Wiele osób udostępniło post, rozsyłając w świat zdjęcia z kamery. Podziałało. Sprawcy (zapewne już wytrzeźwieli) skontaktowali się, obiecując poniedziałkowe stawiennictwo w ChDK w celu umówienia polubownego załatwienia sprawy, tj. pokrycia kosztów napraw i sprzątania. (pc)
