Zieleń widmo przy cmentarzu

Po posadzonych przy wejściu na cmentarz drzewach i krzewach nie ma dziś śladu

Jesienią 2016 roku miasto chwaliło się efektami nowej aranżacji zieleni w rejonie wejść do cmentarza komunalnego na Majdanku. Nasadzono wówczas kilkadziesiąt drzew i krzewów, a także wykonano estetyczne rabaty. Po większości z nich nie ma dziś śladu, a zachwaszczone rabaty zamiast cieszyć oczy, budzą co najwyżej zażenowanie.

– Zagospodarowanie terenu zieleni po obu stronach bramy głównej prowadzącej na cmentarz komunalny przy ul. Cmentarnej poprzez nasadzenia drzew, krzewów, krzewinek oraz roślin cebulowych zostało wykonane przez Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin jesienią 2016 roku. Całkowity koszt nasadzeń wyniósł 12 tys. zł – przypomina Monika Głazik z Urzędu Miasta Lublin.

W kwestii właściwego utrzymania tego miejsca urzędnicy nie mają sobie jednak nic do zarzucenia, gdyż… pół roku po jego wykonaniu przekazali ten teren we władanie miejskiej spółki MKK.

– Zagospodarowany teren aktualnie jest przedmiotem umowy dzierżawy z 2017 roku, zawartej między Miastem Lublin a spółką Miejska Korporacja Komunikacyjna Sp. z o.o., zgodnie z którą dzierżawca jest zobowiązany m.in. do utrzymania porządku na terenie objętym dzierżawą w zakresie ciągów komunikacyjnych, dojść, parkingów oraz zieleni, jak i dokonywania prac konserwatorskich i remontowych. W związku z tym, zwrócono się do MKK o włączenie zagospodarowanych terenów do stałego utrzymania zarówno w zakresie utrzymania zieleni jak i prac porządkowych oraz przekazano spółce szczegółową instrukcję pielęgnacji poszczególnych grup roślin – tłumaczy Monika Głazik.

Pomimo przekazania wytycznych dot. konserwacji zieleni do dziś nie wiadomo czy w miejsce usuniętych, obumarłych sadzonek pojawią się nowe. Jak wskazuje przedstawicielka lubelskiego ratusza to na dzierżawcy terenu spoczywa odpowiedzialność za realizację takich prac. Marek Kościuk

 

News will be here