Ferie w Lublinie nie muszą być nudne. Wiedzą o tym doskonale dzieci, które korzystają ze zorganizowanego wypoczynku w ramach akcji „Zima w mieście”, finansowanej przez urząd miasta.
W trakcie ferii w swoje progi tradycyjnie zapraszają najmłodszych różnego rodzaju miejskie instytucje, biblioteki i dzielnicowe domy kultury. Można w nich nie tylko ciekawie spędzić czas na zorganizowanych zajęciach, ale i poznać ich różne tajemnicze zakamarki, na co dzień ukryte przed oczami odwiedzających. Najmłodsi z Przedszkola nr 26, mieszczącego się na lubelskim rynku, wybrali się we wtorek, 17 stycznia, z wizytą do sąsiadującej z nimi filii MBP nr 21. Dzieciaki wzięły udział w zajęciach prowadzonych przez panią Agnieszkę Małysz, na których odkrywały tajemnice Afryki. Podczas godzinnych zajęć atrakcji nie brakowało. Przedszkolaki oglądały filmik o zwierzętach, śpiewały piosenki, tańczyły afrykańskie tańce i wykonywały kolorowe naszyjniku z makaronu. Najważniejsza był jednak lektura książkowa – tego dnia maluszki posłuchały opowieści jednej z opowieści Martyny Wojciechowskiej z książki „Dzieciaki świata” o małym chłopcu z Namibii. – Dzisiaj na zajęcia przyszły dzieci z dwóch grup. Mamy okrojony skład, bo sporo naszych podopiecznych wyjechało jednak na ferie – mówi Marzena Dąbek, wychowawczyni z Przedszkola nr 26. – To nie jest pierwsza nasza wizyta w bibliotece, bo regularnie bierzemy udział w organizowanych tu zajęciach – dodaje. Dzieciom taki sposób spędzania ferii wyraźnie przypadł do gustu. – Mi się tu bardzo podoba – mówi czteroletnia Nina. – Podobało mi się w tej Afryce. Tam jest bardzo fajnie, bo są lwy, żyrafy i lamparty – mówi pięcioletni Wiktor, któremu książeczki w domu czytają aż trzy osoby. – Ja lubię całe książeczki, o wszystkim – dodaje chłopczyk. Tego samego dnia zajęcia dla dzieci odbywały się również na lubelskim Zamku. W jednej z sal muzeum, w otoczeniu obrazów artystów lubelskiej „Grupy Zamek”, odbyły się zajęcia plastyczne.
– Warsztaty organizujemy z okazji ferii, a odbywają się na naszej wystawie poświęconej nabytkom z 2016. Tytuł zajęć brzmi „Hasło „Grupa Zamek”. Dzieci wykonują dziś kolaże nawiązujące do zimy – mówi Bożena Kasprowicz, kustosz Muzeum Lubelskiego. W muzealnych warsztatach uczestniczyły dzieci z całego Lublina, bo zapisy są otwarte dla wszystkich. – Jesteśmy tutaj z naszymi dzieciakami ze świetlicy na Kowalskiej 3. Zawsze chętnie korzystamy z takich zajęć – mówi Dorota Ryżak, psycholog z fundacji „Sempre a Frentre”. Na feryjne zajęcia najmłodszych zapraszają też pracownicy Centrum Kultury, gdzie każdego dnia dzieje się coś ciekawego. Na zajęciach pt „Artelandia” najmłodsi odkrywają dźwięki i instrumenty. Starsi bawią się na Festiwalu Gier Planszowych „Board Mania” i „Feriach z Sensem” (dzieci uczestniczą w zajęciach fotografii, sztuki użytkowej, edukacji przez zabawę). Najaktywniejsi podczas zimowych ferii spotykają się na zajęciach sportowo-rekreacyjnych w różnych dzielnicach Lublina. Jedni pływają na basenie, inni korzystają z sal gimnastycznych i zajęć w klubach sportowych. Najwytrwalsi szaleją na zimowych zajęciach na deskorolce (skatepark kryty 1stFloor – Dr. Męcz. Majdanka 6b) i łyżwach (sztuczne lodowisko przy ul. Radzyńskiej 5 (Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1). W szkołach podczas ferii działają też stołówki. Ciepłe posiłki serwują w szkołach przy Władysława Jagiełły, Maszynowej, Tumidajskiego, Śliwińskiego, Radzyńskiej, Kosmowskiej, Sławinkowskiej, Zuchów, Radości, Bursztynowej i Krężnickiej. (EM.K.)
