Pobyt w więzieniu niczego go nie nauczył. 38-latek z gminy Krasnystaw po wyjściu na wolność znów zaczął znęcać się nad rodziną. Kiedy policjanci chcieli go zatrzymać i im się oberwało.
W czwartek, 28 września, sąd zdecydował o areszcie dla 38-letniego mieszkańca gminy Krasnystaw. Mężczyzna jakiś czas temu wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za znęcania się nad bliskimi. Niestety, gdy wrócił do rodzinnego domu dramat się powtórzył. 38-latek ponownie miał dręczyć fizycznie i psychicznie swoją matkę i brata. Gdy po jednej z awantur na miejscu pojawił się policyjny patrol i funkcjonariuszom się oberwało. Bandyta miał się rzucić z pięściami na mundurowych i ich zwyzywać, ale na szczęście szybko został obezwładniony. – Usłyszał zarzut znęcania się w warunkach recydywy, a także zarzut znieważenia policjantów na służbie – informuje Jakub Litwińczuk z Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie. (k)
