Zwieźli tony odpadów

W Kamieniu prawie tydzień trwała zbiórka odpadów wielkogabarytowych, zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, opon i innych tzw. odpadów problemowych. Mieszkańcy gminy przywozili tak dużo śmieci, że do PSZOK-u ustawiały się kolejki.

Produkujemy coraz więcej śmieci. Przykładem była zbiórka urządzona w ubiegłym tygodniu na PSZOK-u w gminie Kamień. Dotychczas miejscem tych zbiórek był plac w Strachosławiu, który jest własnością Zarządu Spółki do Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej Wsi Strachosław. Ale zarząd ten ostatnio zabronił składowania śmieci na terenach swej wspólnoty.

Gminny PSZOK przeniesiono więc do Kamienia, za urząd, na plac po dawnym zakładzie „Walmex”. Od 12 do 17 kwietnia mieszkańcy gminy Kamień mogli przywozić tam odpady wielkogabarytowe, zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, opony i inne tzw. odpady problemowe. Z możliwości tej skrupulatnie i ochoczo korzystali. Do PSZOK-u ustawiały się kolejki aut i ciągników z przyczepkami załadowanymi różnymi odpadami.

PSZOK obsługiwało dwóch pracowników gminy, którzy spisywali kto, ile i co oddaje na PSZOK. Standardowo zdarzało się, że niektórzy próbowali pozbyć się opakowań po środkach ochrony roślin (sprzedawcy tych produktów powinni je przyjmować) albo części z rozbiórki aut np. zderzaków czy foteli samochodowych. Ale to nie są odpady komunalne i ich nie przyjmowano, co niektórych oburzało. Część starych mebli przywiezionych na PSZOK przez mieszkańców gminy Kamień znalazła chętnych.

– Ruch jest duży i widać, że od ostatniej zbiórki w sierpniu ubiegłego roku, mieszkańcy zgromadzili u siebie sporo odpadów. Kolejna zbiórka na PSZOK w Kamieniu w październiku – mówi Dariusz Stocki, wójt gminy Kamień. (mo)

News will be here