Życie nagle przerwane

Jeden dzień, dwie tragedie rodzinne. W odstępie zaledwie paru godzin ujawniono zwłoki dwóch kobiet. Obie zmarły w dramatycznych okolicznościach.

W sobotę (2 kwietnia) policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 26-letniej mieszkanki gminy Żmudź. Dzwoniła jej cioteczna siostra, zaniepokojona faktem, że kobieta od trzech dni nie pojawiła się w domu. Dzielnicowi z komisariatu w Żmudzi natychmiast podjęli poszukiwania. Po godzinie 12:30 odnaleźli 26-latkę martwą w Wólce Leszczańskiej. Na ambonie myśliwskiej, na której w przeszłości młoda kobieta usiłowała popełnić samobójstwo przez powieszenie, znaleźli jej plecak z dokumentami.

Nieco dalej na polu, około kilometr od drogi, w rowie wypełnionym na około pół metra wodą ujawnili zwłoki zaginionej. Leżała twarzą do lustra wody. Strażacy wydobyli ciało, które decyzją prokuratora zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Dokładna przyczyna śmierci 26-latki nie jest znana, ale nic nie wskazuje na to, by doszło do zbrodni. Śledczy mówią o samobójstwie. Kobieta nie zostawiła listu pożegnalnego.

Tego samego popołudnia (przed godz. 17) na stanowisko wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego przyszło zgłoszenie o rozbitym pojeździe, znajdującym się w przydrożnych zaroślach. We wskazanym miejscu, przy drodze w Malinówce (gmina Sawin), policjanci zastali uszkodzonego nissana. Kierowcy nigdzie nie było. Do pomocy w przeszukaniu pobliskiego lasu wezwano strażaków. Ci, około 400 m od pojazdu, ujawnili zwłoki kobiety. Jak się później okazało, 38-letniej chełmianki. Z ustaleń śledczych wynika, że kierująca nissanem z niewiadomych przyczyn zjechała z trasy i rozbiła się w rowie, po czym o własnych siłach wydostała się z rozbitego auta i poszła w kierunku lasu. Została znaleziona powieszona. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.

Na razie nic nie wskazuje na to, by w wypadku uczestniczył jakiś inny pojazd. Zrozpaczona rodzina w Internecie apeluje do ewentualnych świadków wypadku i ostatnich chwil życia kobiety o kontakt. (pc)

News will be here