W dziewięciu miejscach na terenie powiatu chełmskiego zbierana jest żywność dla rodaków mieszkających za wschodnią granicą. Akcję organizuje Stowarzyszenie Rozwój Gmin i Powiatów. Pomóc może każdy, wystarczy niewiele, by polskie rodziny miały syte i pogodne święta.
Po raz kolejny stowarzyszenie, pod wodzą Pawła Ciechana, ogłosiło akcję zbierania żywności dla Polaków mieszkających na Wołyniu. Wszyscy, którzy chcą wesprzeć akcję i pomóc potrzebującym, mogą zostawić dary w Urzędzie Gminy Chełm w Pokrówce, Centrum Bibliotek i Kultury Gminy Chełm w Okszowie oraz każdej świetlicy na terenie gminy (w godzinach pracy), Urzędzie Gminy Wojsławice, parafii pw. św. Małgorzaty w Olchowcu, parafii pw. Niepokalanego Serca NMP w Syczynie, parafii pw. Matki Boskiej Ostrobramskiej i św. Wojciecha w Wierzbicy, siedzibie firmy Oponus (Buśno 89A, gm. Białopole) i sklepie Lewiatan (Buśno 87A), a także w sklepie wielobranżowym Barbary Hrycaj w Rejowcu Fabrycznym przy ul. Wschodniej 40.
Organizatorzy proszą o przekazywanie żywności o przedłużonym terminie przydatności, tj. konserw mięsnych i rybnych, przetworów warzywnych, oleju, makaronów, ryżu, mąki, cukru itp. Zbiórka trwa do 15 grudnia. Akcja od lat organizowana jest we współpracy z parafią pw. św. Anny w Kowlu, której proboszcz koordynuje przekazywanie darów do parafian na Ukrainę. Paczki trafią do potrzebujących przed świętami.
W akcji zbierania żywności dla Polaków z Kowla istotna jest też warstwa symboliczna – podtrzymanie na duchu rodaków, którzy nie z własnej winy zostali odcięci granicą od ojczyzny i pokazanie, że w dalszym ciągu ktoś o nich w kraju pamięta. (pc)
