Wywieźmy go do lasu i zabijmy

Wymuszenie spłaty długu, rozbój, próba porwania, sceny rodem z filmu akcji – to wszystko kilka dni temu działo się przy ul. Łącznej w Chełmie. Młodzi bandyci ledwo odrośli od ziemi. Wśród zatrzymanych, którzy rzucali cegłówkami i grozili zabójstwem, jest 18-letnia dziewczyna.

(10 czerwca) Było już po godz. 22, gdy dyżurny chełmskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o tym, że ktoś bije mężczyznę nieopodal parku miejskiego. Zaatakowany 20-latek zamknął się w swoim samochodzie, wtedy napastnicy rozbili cegłówką szybę w drzwiach i uszkodzili karoserię. Było ich dwóch, a po chwili pojawiła się kolejna para (chłopak i dziewczyna). Cała czwórka usiłowała wyciągnąć 20-latka z auta i wepchnąć go do drugiego samochodu. W międzyczasie zabrali mu 600 zł z portfela i paczkę papierosów. Krzyczeli, że wywiozą go do lasu i zabiją. Zaatakowanemu pomogły postronne osoby, które spłoszyły domorosłą gangsterkę i wezwały policję.
– Funkcjonariusze zatrzymali na miejscu dwóch mężczyzn, kolejne dwie osoby zatrzymane zostały w wyniku penetracji jeszcze tej samej nocy. Byli to dwaj mieszkańcy gminy Rejowiec w wieku 19 i 20 lat, 19-letni mieszkaniec gminy Chełm oraz 18-letnia mieszkanka gminy Cyców – informuje podkom. Ewa Czyż, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – W samochodzie, którym przyjechał 19-latek, policjanci znaleźli niewielkie ilości marihuany oraz młynek służący do jej rozdrabniania – dodaje podkom.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Chełmie. Ustalono, że powodem ataku na 20-latka miał być niespłacony dług – jednemu z bandytów chłopak był winien 500 zł. Po miesiącu bezskutecznej egzekucji, ten postanowił odzyskać pieniądze (100 zł miało być „bonusem”).
– Troje zatrzymanych mężczyzn przyznało się do zarzucanych czynów. Jeden z nich złożył wyjaśnienia, pozostali – oraz towarzysząca im dziewczyna – odmówili. Wobec wszystkich zastosowano dozór policyjny trzy razy w tygodniu – mówi Andrzej Lebiedowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Chełmie.
Za siłowe odebranie wierzytelności grozi im do 5 lat więzienia, za rozbój – nawet do 12 lat, do tego dochodzi próba porwania. Niewykluczone, że kwalifikacja czynu zmieni się na korzyść podejrzanych. (pc)

News will be here