Policjanci mieli nosa. Zatrzymali włamywaczy z kieszeniami wypchanymi 100 tys. zł!
Rabusie dwa razy włamali się do tej samej firmy w Bełżycach koło Lublina. Za pierwszym razem ukradli z biura 120 tys. zł. Za drugim razem także nieźle się obłowili.
Ich łupem padło 100 tys. zł. Kiedy wracali do samochodu zaparkowanego 300 metrów dalej, zaskoczyli ich policjanci. Wcześniej mundurowi zainteresowali się ukrytym pojazdem, przy którym był tylko kierowca.
Mężczyzna nie chciał podać swoich danych. Kiedy przyszli koledzy i zobaczyli mundurowych, rzucili się do ucieczki. Zostali szybko zatrzymani. Stawili opór i byli agresywni, ale w końcu udało się ich zakuć w kajdanki. Podejrzanymi okazali się mieszkańcy Lublina i Łęcznej, w wieku 28 i 32 lat. Kryminalni ujawnili przy nich skradzioną gotówkę, kominiarki oraz urządzenie służące do zagłuszania sygnału radiowego. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu.
Jeden z nich, 28-latek, w sierpniu wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za takie samo przestępstwo. Teraz będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Grozi mu kara nawet do 15 lat więzienia. Natomiast pozostali mogą powędrować za kratki nawet na 10 lat. ll
