Asfalt zatrzyma Krobonosz

Przejście sołectwa Jagodne z gminy Sawin do gminy Chełm wydaje się przesądzone. Rekomendację w tej sprawie wydał już minister spraw wewnętrznych i administracji. Nie czekając na ostateczne rozstrzygnięcie, gmina Sawin szykuje się do budowy drogi w Krobonoszy. Bo to o tej wsi mówiło się, że może pójść w ślady Jagodnego. Po remontach mieszkańcy nie będą mieli pretekstu?

Granice administracyjne Sawina najprawdopodobniej zmienią się i wieś Jagodne przejdzie do gminy Chełm. O taką zmianę starała się część mieszkańców sołectwa. Uzyskali najpierw aprobatę rady gminy Chełm a potem pozytywną opinię wojewody lubelskiego. Zdecyduje Rada Ministrów po wniosku ministra spraw wewnętrznych i administracji. A ten również wydał już rekomendację w tej sprawie.

– Wniosek Rady Gminy Chełm o zmianę granic gminy Chełm i gminy Sawin, polegającą na włączeniu do obszaru gminy Chełm miejscowości Jagodne z gminy Sawin, uzyskał pozytywną rekomendację Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ostateczną decyzję w zakresie zmian w podziale terytorialnym kraju na szczeblu gminnym podejmuje Rada Ministrów – taką informację otrzymaliśmy w miniony piątek z biura prasowego MSWiA.

Nie czekając na rozstrzygnięcie gmina zabrała się za przygotowanie „gruntu” pod budowę drogi w Krobonoszy. Szuka wykonawcy projektu budowlanego przebudowy drogi w wiosce o długości aż 1,4 km. To właśnie o tej wsi mówiło się, że może pójść w ślady Jagodnego. Czy planowany remont pozbawi mieszkańców pretekstu?

– Gdybyśmy mieli zmienić gminę, to byśmy to zrobili dawno temu, kiedy nie mogliśmy doczekać się na budowę drogi do Sawina – mówiła nam jedna z mieszkanek. – Przez lata żeby dostać się do Urzędu Gminy, pojechać na targ w Sawinie albo żeby odwiedzić znajomych musieliśmy nadkładać drogę przez Staw i Horodyszcze i drogę włodawską.

Krobonosz z Sawinem ulica połączyła dopiero w 2014 roku, gdy starostą powiatu był Paweł Ciechan a wójtem Sawina Andrzej Mazur. Po sześciu lata powiat zaplanował remont i poszerzanie ulicy, na co pozyskał rządową dotację. Podobnie jak na budowę przez Krobonosz drogi ze Święcicy i Pniówna do Czułczyc. Dzięki temu fragment powiatówki biegnący przez wieś, na który najbardziej pomstowali mieszkańcy, zostanie w końcu naprawiony. (reb)

News will be here