Audi z Andory

Andora – małe państewko w południowo-zachodniej Europie. Malownicza kraina w Pirenejach, znana m.in. z częstych kradzieży samochodów, które potem odnajdują się na… przejściu granicznym w Dorohusku. Jedno z ostatnich ujawnień to warte 60 tysięcy złotych audi z 2013 roku.


– Funkcjonariusze straży granicznej przerwali podróż 36-letniemu obywatelowi Ukrainy, który usiłował wywieźć z Polski samochód poszukiwany jako utracony na terytorium Andory – przyznaje kpt. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie. – W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze. Kierowca pojazdu został przesłuchany w charakterze świadka, zaś pojazd trafił na służbowy parking – dodaje Sienicki.

Tylko w tym roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG odzyskali różnego rodzaju pojazdy o łącznej wartości ponad 8 mln zł. (pc)

News will be here