Choć tegoroczna zima do srogich nie należała, a dużych mrozów w zasadzie nie było, to wiele chełmskich dróg przypomina szwajcarski ser. Urzędnicy wreszcie ogłosili przetarg na łatanie dziur w mieście, ale nie wiadomo jeszcze, jakie ulice zostaną naprawione w pierwszej kolejności, bo szczegółowy plan remontów zostanie opracowany, gdy miasto wyłoni firmę, która się nimi zajmie.
Na tegoroczne cząstkowe remonty chełmskich ulic w budżecie zaplanowano około 1 350 000 zł. W poniedziałek 17 lutego miasto wreszcie ogłosiło przetarg na wyłonienie firmy, która załata dziury w drogach. Na oferty urzędnicy czekają do 3 marca. Szczegółowego planu remontów jeszcze nie ma. Zostanie on ustalony, gdy poznamy firmę, która zajmie się uzupełnianiem ubytków w chełmskich drogach. A tych nie brakuje, choć tegoroczna zima należy do najłagodniejszych od lat, a liczbę dni z ujemnymi temperaturami można by policzyć na palcach rąk. Ubytków nie znajdziemy jedynie na drogach, które w ostatnich kilku latach zostały przebudowane.
O bieżących remontach dróg dyskutowali też radni podczas ostatniej komisji budżetu i rozwoju gospodarczego, która odbyła się w środę 19 lutego. Maciej Baranowski pytał, czy miasto może zlecić to zadanie bez konieczności ogłaszania przetargu swojej spółce, Miejskiemu Przedsiębiorstwu Robót Drogowych, w ramach procedury udzielania zamówień in-house, czyli z wolnej ręki. Wiceprezydent Agnieszka Kruk odpowiedziała, że w tym przypadku zastosowanie takiej właśnie procedury było niemożliwe, co wynika ze specyfiki zamówień publicznych.
Radni chcieli też wiedzieć, czy do bieżących remontów choćby dróg nieutwardzonych zostanie wykorzystany frez z ulic, które w tym roku zostaną przebudowane. Mariusz Kowalczuk pytał, jaka będzie klasyfikacja dróg, które zostaną wyremontowane w pierwszej kolejności. Radny od kilku miesięcy zabiega o naprawienie nawierzchni odcinka ul. Świętej Królowej Jadwigi od Ogrodowej wzdłuż ścieżki rowerowej nad Uherką.
Katarzyna Fik, wicedyrektor Departamentu Inwestycji i Rozwoju w chełmskim magistracie, wyjaśniła, że przetarg obejmie remonty cząstkowe ulic do końca roku, lub do wykorzystania zaplanowanej na ten cel kwoty. – Dziś trudno stwierdzić, czy wystarczy frezu na wszystkie drogi gruntowe. Jeśli chodzi o plan remontów, na pierwszy rzut pójdą ulice mające największe znaczenie w układzie komunikacyjnym miasta. Pod uwagę bierzemy każde zgłoszenie. Moce przerobowe są jednak ograniczone i na raz wszystkiego nie zrobimy – wyjaśniała K. Fik.
Longin Bożeński, przewodniczący rady miasta, dodał, że wraz z remontem cząstkowym dróg, miasto powinno już pomyśleć o akcji zamiatania ulic i czyszczenia rynsztoków, bo zanieczyszczenia trafiają do kanalizacji burzowej. – Ich czyszczenie jest znacznie droższe niż użycie zamiatarek – podkreślił Bożeński. (s)
