Lista rankingowa ułożona, gminy są przygotowane do ogłoszenia przetargów, kilka z nich nawet już czeka tylko z rozstrzygnięciem, ale dopóki na dokumencie nie będzie podpisu premiera Mateusza Morawieckiego, samorządy nic nie mogą zrobić. Chodzi o dofinansowanie dla gmin i powiatów do drogowych inwestycji, w ramach drugiej edycji Funduszu Dróg Samorządowych.
Pierwsza edycja Funduszu Dróg Samorządowych przebiegła niezwykle sprawnie. Złożone przez samorządy wnioski zostały w terminie ocenione, a premier Mateusz Morawiecki bezzwłocznie zaakceptował przygotowane przez wojewodów listy rankingowe. Przed wyborami parlamentarnymi sam wicepremier Jacek Sasin, kandydujący z okręgu chełmskiego, wręczał wójtom, burmistrzom, staroście i prezydentowi symboliczne czeki z wysokością przyznanego dofinansowania.
Wójtowie byli przekonani, że druga edycja przebiegnie, podobnie jak pierwsza, bez żadnych zakłóceń. – Złożyliśmy wnioski, znamy nieoficjalną listę rankingową, stworzoną po ocenie formalnej i merytorycznej przez komisję powołaną przez wojewodę lubelskiego, ale bez podpisu premiera Mateusza Morawieckiego nie możemy przystąpić do realizacji inwestycji – mówi wójt jednej z gmin powiatu chełmskiego. – Rozmawiam z innymi wójtami i też są zaniepokojeni taką sytuacją. W kilku gminach ogłoszono przetargi, ale dopóki nie będzie oficjalnej decyzji premiera, nikt ich nie rozstrzygnie, a tym bardziej nie podpisze umowy z wykonawcą.
Wójtowie uważają, że im dłużej premier będzie zwlekał z podpisem, tym ceny robót mogą okazać się wyższe od stawek szacowanych na etapie składania wniosków. – Co roku jest tak, że firmy zimą nie mają robót i biorą zlecenia za niższe stawki, zakładając niewielki zysk. Samorządy mają oszczędności, a i więcej pieniędzy zostaje w Programie, dzięki czemu inne gminy, które są na liście rezerwowej, mogą zrealizować swoje projekty. Wiosną czy latem ceny usług budowlanych w drogownictwie idą natomiast mocno w górę. Dlatego obawa wójtów, że inwestycje mogą nie zostać zrealizowane, bo oferty od wykonawców będą znacząco przewyższały kosztorys, jest w pełni uzasadniona – podkreśla wójt jednej z gmin w powiecie chełmskim.
Agnieszka Strzępka, rzecznik prasowy wojewody lubelskiego, potwierdza, że zgodnie z przepisami, podstawą do zawarcia umowy o udzielenie dofinansowania dla samorządów czy to gminnych, czy powiatowych jest zatwierdzenie przez Prezesa Rady Ministrów listy rankingowej projektów zakwalifikowanych do dofinansowania. Zapewnia, że gdy tylko premier zatwierdzi listę, wojewoda niezwłocznie podpisze z wójtami, burmistrzami, starostami, czy prezydentami umowy o przyznanej dotacji.
Biorąc pod uwagę panującą w Polsce od kilkunastu dni epidemię koronawirusa, jest duże prawdopodobieństwo, że na podpis premiera pod listą zadań zatwierdzonych do dofinansowania w ramach Funduszu Dróg Samorządowych, gminy i powiaty jeszcze poczekają. (s)
