Remont niewielkiego odcinka ul. Wschodniej w Rejowcu Fabrycznym, od parku miejskiego do osiedla Wschód, wywołał malutką burzę. Właścicielom kilku przylegających do ulicy posesji nie podobają się wysokie krawężniki i podniesiona o kilkanaście centymetrów nawierzchnia. Urzędnicy tłumaczą, że na łączniku ma być przede wszystkim bezpiecznie.
Łącznik między osiedlem Wschód, a parkiem miejskim mieszkańcom okolicznych posesji służył jako dojazd do swoich domów. Inni traktowali go głównie jako ciąg pieszo-rowerowy, o czym informują również ustawione znaki drogowe. Nie tak dawno rozpoczęła się przebudowa tego, ważnego zwłaszcza dla mieszkańców osiedla „Wschód” odcinka. Ulica zostanie poszerzona, drogowcy ułożą na niej kostkę brukową.
– To najkrótsza droga do szkoły – mówi jeden z mieszkańców ze „Wschodu”. – Tędy codziennie chodzą wszystkie dzieci z osiedla, z dala od ruchu samochodowego. Dobrze, że miasto zainteresowało się tą ulicą i ją przebudowuje. Tu chodzi o pieszych, szczególnie dzieci. W drodze do szkoły muszą być bezpieczne. Podobno wcześniej były plany, żeby jeszcze zrobić tam stylowe latarnie i ławeczki, ale niestety po protestach właścicieli leżących przy ulicy posesji urzędnicy wycofali się z tego pomysłu. A szkoda.
Dopasowując stan drogi do przepisów i żeby dzieci czuły się bezpiecznie miasto postanowiło zlikwidować część wjazdów na posesje. Właściciele działek znajdujących się po prawej stronie ulicy, idąc w kierunku parku, teraz do swoich domów będą dojeżdżać od ul. Krótkiej, po nieutwardzonej nawierzchni. Przy posesjach z lewej strony, pozostawiono po jednym wjeździe, gdyż nie ma do nich alternatywnego dojazdu. Jedna z właścicielek miała do tej pory dwa wjazdy i to jej nie podobają się zmiany na ulicy.
– Nie będę mogła teraz wjechać do jednego z garaży. Miałam jeszcze dwa dojazdy, niestety, zostały zlikwidowane poprzez ułożenie wysokiego krawężnika i podniesienie nawierzchni. Interweniowałam u burmistrza, ale nic nie wskórałam. – skarży się jedna z mieszkanek. – Mówił, że dzieci idące do szkoły muszą czuć się bezpiecznie. Tylko że poza mieszkańcami nikt tędy nie jeździ. A wszyscy uważamy na pieszych, zwłaszcza na dzieciaki. Według mnie, zabrakło dobrej woli. Można było dokonać szybkich zmian w projekcie budowlanym, obniżyć krawężniki i zachować wszystkie dotychczasowe wjazdy –
Narzeka także jej sąsiad, który niedawno wybudował dom przy ul. Wschodniej. – Nie mam teraz dojazdu z drugiej strony, muszę kierować się na ul. Krótką, która niezbyt nadaje się do jazdy samochodem. W mieście prosiłem, by obniżono krawężnik przy bramie. Usłyszałem, że projekt tego nie przewiduje.
O komentarz do całej sprawy poprosiliśmy burmistrza Rejowca Fabrycznego, Stanisława Bodysa. Pisemnej odpowiedzi na pytanie udzielił Wiesław Konopka z Urzędu Miasta. – Samorząd przystąpił do remontu ciągu pieszo-rowerowego do osiedla Wschód. W sąsiedztwie mieszka trzech właścicieli działek, którzy mają wyznaczony dojazd do swoich posesji zgodnie z planem zagospodarowania drogą, która wkrótce będzie utwardzona. Tam, gdzie jest to niezbędne, krawężniki będą obniżone. Ciąg pieszo-rowerowy ma być zgodnie z dotychczasową praktyką i zapisami w planie bezpiecznym traktem dla pieszych i rowerzystów – napisał Konopka. (s)
