Błędy się mszczą

Cykliści z Lubelskiego Klubu Kolarstwa Górskiego są gotowi przejąć Bike Park za symboliczną złotówkę i znów go ożywić

MOSiR chce oddać teren Bike Parku w dzierżawę Lubelskiemu Klubowi Kolarstwa Górskiego. – Liczymy, że tym razem nie skończy się na deklaracjach – mówią aktywiści rowerowi. Najpierw jednak trzeba ustalić własność dwóch działek.


Tor rowerowy Bike Park przy ul. Janowskiej stoi zamknięty od 2014 r. Obiekt został oddany do użytku w 2010 r., jeszcze za prezydentury Adama Wasilewskiego (PO). Wkrótce okazało się, że popełniono poważne błędy na etapie projektowania. Po intensywnych opadach deszczu nasypy ulegały erozji, wszędzie stały kałuże.
Od strony sportowej tor nie był źle zaprojektowany. Zastosowano najnowocześniejsze wówczas rozwiązania. Trudno mi wypowiadać się w sprawach budowlanych. Ale swoją drogą, kto o zdrowych zmysłach miałby wykonać meliorację i odwodnienie 11 hektarów, z których tylko część zajmuje Bike Park? – dziwił się na łamach „Kuriera Lubelskiego” w 2014 r. Michał Sztembis, prezes Lubelskiego Klubu Kolarstwa Górskiego. To właśnie LKKG głównie korzystał z toru. Organizował tam m.in. mistrzostwa Polski BMX Racing.
Dziś Michał Sztembis twierdzi, że „cztery lata minęły, a konkretów jak nie było, tak nie ma”. Jednak na ul. Janowskiej sprawę zupełnie zagmatwało włączenie się dawnych spadkobierców o odzyskanie dwóch działek, na których leży tor.
– Jesteśmy blisko porozumienia ze środowiskiem rowerowym. Mamy przygotowaną umowę. Pozostaje kwestia przekazania toru za symboliczną złotówkę, gdyż wiemy, że środowiska rowerowe zwyczajnie nie mają środków. Nadzór budowlany zawiesił możliwość korzystania z toru, stąd nie płacimy podatku. Przy przekazaniu toru pojawiłaby się konieczność jego płacenia. To kwota ok. 58 tys. zł rocznie – wyjaśniał Jacek Czarecki, prezes MOSiR. Zastrzegł on, że do czasu, gdy zwrot działek nie zostanie wyjaśniony, inwestycje z miejskich środków pozostaną zamrożone. – Prawo nie pozwala korzystać ze środków publicznych na terenach objętych postępowaniem zwrotowym – dodał prezes Czarecki.
BCH

News will be here