Boisko zamknięte, bo nie szanowali

Dlaczego boisko szkolne w Rejowcu zostało zamknięte na wakacje? – dopytuje nasz Czytelnik. – Boimy się dewastacji – odpowiada dyrektor szkoły.

– Dzień dobry. Czy mogliby się Państwo dowiedzieć, dlaczego boisko szkolne w Rejowcu Osada jest w wakacje zamknięte? – e-mail o takiej treści trafił do naszej redakcji.

Małgorzata Królicka, dyrektor Szkoły Podstawowej w Rejowcu, przyznaje, że stadion jest zamykany. – Dochodziło tam do dewastacji, ludzie wyprowadzali psy, które załatwiały się na murawie. Były nawet ślady po ognisku na bieżni – mówi. – Na terenie boiska wielokrotnie dochodziło do libacji. Młodzież urządzała sobie tam imprezy i niestety pozostawiała po sobie nie tylko bałagan i puste butelki.

Z boiska korzysta miejscowy Klub Unia Rejowiec. Kiedy odbywają się treningi bramka jest otwarta. Ale później sportowcy zawieszają kłódkę. – Chętni mają dostęp do Orlika, ze stadionu korzystają głównie osoby, które biegają, może im przeszkadza, że jest zamknięty, ale możemy jakoś temu zaradzić – mówi dyrektor Królicka. – W czasie pracy szkoły, kiedy jesteśmy na miejscu i mamy oko na obiekt, moglibyśmy otwierać boisko. Porozmawiam o tym z burmistrzem i władzami Unii. (bf)

News will be here