Choć nieruchomości wydawały się atrakcyjne dla deweloperów nikt nie stanął do licytacji trzech działek po Cukrowni Lublin ogłoszonej przez Krajową Spółkę Cukrową „Polski Cukier”. Cena wywoławcza za w sumie trzy działki, przeznaczone m.in. pod zabudowę usługową i wielorodzinną, o łącznej powierzchni ponad 1,2 ha, wynosiła ponad 8,3 mln zł.
Licytacja miała się odbyć w ubiegły wtorek w budynku spółki przy ul. Krochmalnej 13. – Niestety, nie zgłosił się nikt zainteresowany – informuje Ryszard Maciąg z KSC. – Przetarg zostanie więc ogłoszony ponownie, a licytacja powtórzona.
KSC wystawiła na sprzedaż trzy niezabudowane nieruchomości. Pierwsza z nich, nr 3/49, przy ul. Cukrowniczej, ma powierzchnię niecałych 0,9 ha. W planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod zabudowę usługową (sklepy, punkty gastronomiczne, hotele, budynki administracyjne i prowadzące drobne usługi, oraz punkty ochrony zdrowia z wykluczeniem szpitali i sanatoriów). Wznoszone na niej budynki mogą mieć od 3 do 5 kondygnacji naziemnych. Cenę wywoławczą działki ustalono na 6,35 mln zł.
Pozostałe dwie działki (nr 45/13 o pow. 0,1 ha oraz nr 45/15 mająca 0,22 ha) położone są na tyłach budynków przy ul. Krochmalnej 9. Obie ze sobą graniczą i tworzą w sumie jedną większą nieruchomość. Według planu obie działki przeznaczone są pod wielorodzinną zabudowę mieszkalną, ale dopuszcza się tam również działalność usługową i istnienie budynków instytucji pełniących funkcje oświatowe i wychowawcze. Stawiane tam budynki mogą mieć do czterech pięter wysokości. KSC wyceniła je w sumie na niecałe 2 mln.
Brak chętnych może dziwić, bo nieruchomości wydają się być atrakcyjne dla deweloperów. Wszystkie wystawione na sprzedaż nieruchomości są niezabudowane i znajdują się w bliskim sąsiedztwie Areny Lublin. Obok, na działce sprzedanej przez KSC w grudniu ubiegłego roku spółce PFR Nieruchomości, będą budowane dwa bloki z 220 mieszkaniami w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. Nieopodal Ministerstwo Sprawiedliwości planuje budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego, a niespełna kilometr stąd powstaje nowoczesny dworzec metropolitalny wraz z nowym układem dróg. Daniel Olbromski