Burmistrz też chce murali

Burmistrz Daniel Miciuła, fot. FB Daniel Miciuła

– Myślę, że fajnym pomysłem byłoby wykonanie muralu na ścianie budynku przy ulicy Kościelnej, która pojawia się w scenie filmu „Prawdziwy Ból” Jessego Eisenberga – mówi Daniel Miciuła, burmistrz Krasnegostawu nawiązując do interpelacji złożonej ostatnio przez jedną z miejskich radnych.

Przypomnijmy. Tydzień temu w tekście „Krasnystaw pokryją murale?” napisaliśmy o interpelacji, którą na ostatniej sesji rady miasta złożyła Emilia Wiśniewska, radna PZK. – Murale w ostatnich latach zyskują coraz większą popularność jako wizualna forma przekazywania treści ważnych dla danego miejsca – mówi radna. – Zaprojektowanie i stworzenie takich murali w Krasnymstawie miałoby charakter nie tylko estetyczny, ale i edukacyjny, przyczyniłoby się do popularyzacji ważnych dla Krasnegostawu zdarzeń czy ludzi.

Według niej malowidła takie mogłyby powstać na ścianach budynków krasnostawskich szkół czy przedszkoli, albo ogrodzeniu stadionu miejskiego od strony ulicy J. Piłsudskiego.

Pomysł radnej podoba się burmistrzowi Krasnegostawu. – Uważam, że propozycja ta jest bardzo dobra – mówi „Nowemu Tygodniowi” Daniel Miciuła. – Murale są ostatnio niezwykle popularne, zdobią przestrzeń wielu miast – dodaje.

Burmistrz zgadza się ze zdaniem radnej PZK, że obrazy takie mają nie tylko walory estetyczne, ale mogą też pełnić funkcję edukacyjną i upamiętniającą ważne postaci i wydarzenia z historii Krasnegostawu.

– Na ten moment musimy zastanowić się nad możliwymi lokalizacjami, a także nawiązać kontakt z artystami oraz oszacować koszt wykonania takich murali. Myślę, że fajnym pomysłem byłoby wykonanie jednego z nich na ścianie budynku przy ulicy Kościelnej, która pojawia się w scenie filmu „Prawdziwy Ból” Jessego Eisenberga. Można by odtworzyć kadr z filmu na pamiątkę, że film był kręcony właśnie w tym miejscu. Taki mural mógłby stanowić walor promocyjny naszego miasta – uważa Miciuła. (kg)