Burza wokół alei

Nie tak przebudowę alei Marszałka Józefa Piłsudskiego wyobrażali sobie mieszkańcy Dyrekcji Dolnej. Nie przypuszczali, że droga zostanie zwężona i drastycznie zmniejszy się liczba miejsc parkingowych. Jak sami mówią, zabrakło im konsultacji społecznych na etapie opracowywania projektu. Urzędnicy przypominają, że osiedle Dyrekcja jest wpisane do rejestru zabytków, a projektant był zobowiązany do zachowania historycznego charakteru alei.

Mieszkańcy Dyrekcji Dolnej bardzo wnikliwie przyglądają się przebudowie alei Marszałka Józefa Piłsudskiego. Najpierw mieli dużo krytycznych uwag co do przeznaczenia terenów zielonych przy ul. Jedność na skład materiałów budowlanych. Obawiają się, że po zakończonych pracach trudno będzie doprowadzić trawniki do pierwotnego stanu. Potem okazało się, że jest problem z drogami dojazdowymi do budynków.

Co prawda zostały wytyczone, ale codzienna jazda po dziurach, nierównościach może doprowadzić do szybszego zużycia elementów zawieszenia w samochodzie. Kolejną niedogodnością było wyrażenie zgody, by ul. Jedność, której remont rodził się w bólach, jeździły ciężkie samochody, obsługujące budowę.

To nie koniec krytycznych uwag ze strony mieszkańców. Jak sami zauważyli, z niezrozumiałych powodów została zwężona droga, a na dodatek drastycznie zmniejszono liczbę miejsc parkingowych, których i tak brakowało.

Swoje duże niezadowolenie w tej sprawie w mediach społecznościowych na stronie Miasto Chełm, wyraziła była, wieloletnia dyrektor Biura Inwestycji Miejskich w chełmskim magistracie, Danuta Domańska. – W tej części miasta jest wielki problem z zaparkowaniem samochodu. Przy sklepie „Gama” było około 40 miejsc parkingowych, zostało kilka. Przy „Groszku” z ponad 20 miejsc postojowych nie ma żadnego. Jestem za budową ścieżek rowerowych, popieram tę inicjatywę, ale nie kosztem parkingów. Ścieżka rowerowa z jednej strony ulicy wystarczyłaby zupełnie. Z drugiej natomiast powinny być miejsca postojowe i sprawa byłaby rozwiązana. Mieszkańcy są rozgoryczeni, ale nikt ich nie słucha – napisała m.in. Domańska.

W sprawie zmniejszonej liczby miejsc parkingowych przy alei Piłsudskiego do naszej redakcji rozdzwoniły się też telefony. Jedna z czytelniczek zauważyła, że projekt przebudowy ulicy nie był konsultowany z mieszkańcami na radzie osiedla. Czytałam, że kadencje rad się zakończyły i nowych władz na osiedlu – z powodu pandemii koronawirusa – jeszcze nie wybrano, ale można było zwołać zebranie z mieszkańcami w sali gimnastycznej w „Jedynce”, zachowując reżim sanitarny, i wyjaśnić wszystkim, jak będzie wyglądała Piłsudskiego po remoncie. Naprawdę cieszę się, że w końcu aleja zostanie przebudowana, ale szkoda, że urzędnicy zapomnieli, by na etapie opracowywania projektu budowlanego poinformować mieszkańców o swoich zamiarach – mówi nasza czytelniczka.

Biuro Prasowe Prezydenta Chełma przypomina, że pas drogowy alei Marszałka Józefa Piłsudskiego jest zlokalizowany w obszarze zabytkowego osiedla Dyrekcja, wpisanego do rejestru zabytków. Z uwagi właśnie na to, „podejmowanie działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku wpisanego do rejestru, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, wymaga pozwolenia właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków”. Urzędnicy tłumaczą, że sposób zagospodarowania pasa drogowego był ściśle konsultowany z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków Delegaturą w Chełmie.

– Z punktu widzenia konserwatorskiego sposób zagospodarowania terenu w pasie drogi stanowiącej główną oś kompozycyjną dzielnicy Dyrekcja nie może burzyć istniejącego układu urbanistycznego i podlega ograniczeniom dla zachowania historycznego charakteru ulicy – przekonuje Damian Zieliński z Biura Prasowego Prezydenta. – Ponieważ zasadne jest, aby w ciągu al. Marszałka Józefa Piłsudskiego powstały drogi dla rowerów, rozwiązania projektowe w zakresie usytuowania miejsc parkingowych zostały wprowadzone tak, by aleja ze szpalerem drzew i pasami zieleni, które stanowią ważny element kompozycji zabytkowego osiedla Dyrekcja, nie utraciła historycznego wyglądu.

Urzędnicy tłumaczą, że w przypadku sklepu „Groszek” w jego okolicy zaprojektowano ogólnodostępne zatoki parkingowe dla samochodów osobowych z równoległym do osi drogi usytuowaniem miejsc parkingowych. Co do konsultacji projektu z radą osiedla Dyrekcja, Biuro Prasowe przypomina, że ich kadencje wygasły, natomiast rada miasta uchwałą z 30 kwietnia ubiegłego roku zarządziła przeprowadzenie wyborów nowych składów osobowych rad osiedli na kolejną kadencję w terminie do 60 dni od odwołania stanu epidemii w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2. (s)

News will be here