Urzędnicy gmin powiatu chełmskiego załamują ręce, bo wiedzą już, jak bardzo podwyżki cen prądu od stycznia wydrenują gminne budżety. Dziewięć samorządów powiatu chełmskiego, które, aby zaoszczędzić od kilku lat wspólnie kupują prąd, zapłaci za niego dwa razy więcej niż obecnie.
W skład „Grupy Zakupowej Gminy Chełm” wchodzą gminy: Chełm, Białopole, Dorohusk, Wojsławice, Żmudź, Leśniowice, Sawin, Kamień, Siedliszcze. W jej imieniu gmina Chełm od 2018 r. ogłasza przetargi na dostawę energii elektrycznej na oświetlenie uliczne i budynków użyteczności publicznej tj. urzędów, szkół, domów pomocy społecznej, świetlic działających w gminach „grupy zakupowej”. Właśnie rozstrzygnięto ostatni przetarg na to zadanie i urzędnicy załamują ręce, bo tak drogo jeszcze nie było. Zgłosiło się dwóch oferentów, a różnica cen w ich ofertach wynosiła zaledwie kilkadziesiąt złotych. Ostatecznie od stycznia 2022 r. do końca 2023 r. prąd do budynków użyteczności i latarń dziewięciu gmin powiatu chełmskiego dostarczy PGE Obrót S.A.
Spółka z Rzeszowa wygrała przetarg na to zadanie oferując cenę 4 468 292,34 zł brutto. Kwota różni się diametralnie od tej, za którą „Grupa Zakupowa Gminy Chełm” kupiła prąd w ramach poprzedniego przetargu z 2019 r. Zamówienie to obejmowało dostawę energii od stycznia 2020 r. do końca 2021 r. i realizowała je „innogy Polska S.A.” z Warszawy za 2 669 727,17 zł brutto. Urzędnicy przyznają, że podwyżki cen prądu są dotkliwym ciosem dla gminnych budżetów. W Urzędzie Gminy Kamień wyliczyli, że prąd podrożał o 240 procent w stosunku do cen płaconych przez „grupę zakupową” w latach 2018-2019.
– Wtedy rozpoczynałem kadencję i jedna megawatogodzina kosztowała 267,28 zł, od 2020 roku do końca tego roku płacimy za megawatogodzinę 395,70 zł, a od przyszłego roku będzie to już 643,29 zł – mówi Dariusz Stocki, wójt gminy Kamień. – To ogromna różnica i niestety, ta wielka podwyżka odbije się na ilości inwestycji w gminie.
Edyta Niezgoda, wójt gminy Żmudź, również ubolewa, że większość pieniędzy, które można byłoby przeznaczyć na gminne przedsięwzięcia, pójdzie na opłaty za prąd.
– W przypadku naszej gminy w przyszłym roku będziemy musieli zapłacić za prąd o sto procent więcej niż płacimy teraz – mówi wójt Niezgoda. – Niestety, odbije się to na ilości realizowanych w gminie inwestycji. (mo)
