Chełmianka postawiła się liderowi. Przegrała, choć grała w przewadze

Sandecja Nowy Sącz – Chełmianka Chełm 2:1 (1:1)

Nasz zespół wraca z Nowego Sącza bez punktów. Choć w dzisiejszym meczu 29 kolejki III ligi Chełmianka była blisko urwania liderowi tabeli przynajmniej jednego oczka, to straciła decydującą bramkę w samej końcówce, do tego grając z przewagą jednego zawodnika.

Chełmianie, choć przez wielu z góry byli skazywani na porażkę w starciu z najlepszą i już niemal pewną awansu do II ligi Sandencją, pokazali charakter. Sami, mając jeszcze cień szans na grę w barażach, od początku odważnie ruszyli na gospodarzy i już po kwadransie cieszyli się z bramki –  po podaniu Sałamaja nie do obrony uderzył Kroczek. Po kolejnych 15 minutach było 1:1, ale nasi cały czas toczyli z faworytem wyrównany bój. Kiedy w 83 min. zawodnik gospodarzy zobaczył czerwoną kartkę zapachniało sensacją – wydawało się, że przed podopiecznymi Grzegorza Bonina otwiera się szansa na zwycięstwo. Tymczasem to miejscowi, na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem, po błędzie naszej obrony, pokonali Grzywaczewskiego. Na wyrównanie zabrakło już czasu.

Po porażce z Sandecją Chełmianka spadła na 6 miejsce w tabeli. Do zajmującego drugie miejsce KSZO traci 6 punktów, ale drużyna z Ostrowca rozegrała o jedno spotkanie mniej. rd, fot. FB Chełmianka