Na razie o przyjeździe do Chełma pięćdziesięciu studentów z Chin – o czym szumnie mówiono tej wiosny – raczej nie ma mowy. Pojawiła się za to szansa na kształcenia żaków z Iraku.
Pół tysiąca chińskich żaków będzie się uczyć pilotażu na Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Chełmie – takie wieści obiegły media w kwietniu tego roku. Wieści trochę przesadzone, bo nawet sam rektor uczelni przyznał wtedy, że są w stanie przyjąć co najwyżej 50 azjatyckich studentów. To jednak wciąż była ogromna szansa dla chełmskiej uczelni. Chodziło zarówno o prestiż, jak i możliwość powiększenia kadry uczelni. Propozycja szkolenia w Polsce pilotów dla chińskich linii cywilnych padła podczas wizyty polskich parlamentarzystów w Chinach. Chełmska uczelnia od razu przygotowała ofertę. Niestety, pozostała bez żadnego odzewu.
Teraz jednak przed PWSZ pojawiła się kolejna szansa kształcenia zagranicznych kadr dla lotnictwa cywilnego – teraz irackiego. W ubiegłym tygodniu uczelnię odwiedził Asaad Sultan Hachem Abogulal, Ambasador Republiki Iraku w Polsce. W spotkaniu z nim uczestniczyli: Arkadiusz Tofil – rektor PWSZ w Chełmie, Beata Fałda – prorektor ds. rozwoju oraz Łukasz Puzio – dyrektor Centrum Lotniczego.
– Zaprezentowaliśmy naszą bazę szkoleniową. Ambasador wyraził uznanie dla potencjału rozwojowego uczelni. Zwrócił uwagę, że sposób prowadzenia kształcenia lotniczego oraz efektywna organizacja bazy laboratoryjnej może stanowić wzorzec do wykorzystania przy realizacji tego typu przedsięwzięć w innych krajach, w tym do budowy „nowego Iraku” – mówi rektor A. Tofil. – Rozmawialiśmy także o konkretach, czyli m.in. o tym, jaką grupę osób możemy przyjąć na szkolenie. I podobnie jak w przypadku oferty dla chińskich linii lotniczych, mowa była o 50 studentach. Ambasador podkreślał, że ważna jest dla niego możliwość zakwaterowania młodych Irakijczyków. I tutaj idealnie wpisuje się przygotowywany przez nas akademik, który już w przyszłym roku będzie dostępny dla studentów – dodaje A. Tofil.
Pytanie tylko, czy tym razem, znów nie skończy się na przesłaniu oferty, która pozostanie bez odpowiedzi. Rektor uczelni, choć przyznaje, że na tym etapie trudno cokolwiek obiecywać, jest w dobrej myśli. – Ze strony irackiej widać determinację. Naszym zadaniem jest przedstawienie dobrej oferty i nad taką obecnie pracujemy – dodaje rektor.
Rektor nagrodzony
Minister nauki i szkolnictwa wyższego uhonorował w ubiegłym tygodniu rektora Arkadiusza Tofila, doceniając działania na rzecz uczelni nagrodą za osiągnięcia organizacyjne w roku akademickim 2016/2017. To wyjątkowe wyróżnienie, tym bardziej, że był to pierwszy rok sprawowania przez A. Tofila funkcji rektora.
– Dzięki odważnym inwestycjom zainicjowanym przez prof. Józefa Zająca (byłego rektora chełmskiej PWSZ, obecnie prorektora ds. studenckich – przyp. red.) nasza uczelnia stała się liderem w obszarze kształcenia technicznego oraz stworzyła komfortowe warunki do prowadzenia prac badawczo-naukowych wspierających rozwój innowacyjności przedsiębiorstw naszego regionu. Słowem – prof. Zając wysoko postawił poprzeczkę. Nagroda, którą otrzymałem od ministra jest ogromnym wyróżnieniem i potwierdzeniem tego, że udaje mi się z powodzeniem kontynuować to, co rozpoczął mój poprzednik – mówi A. Tofil. (mg)
