Mówi się, że zamawiając towar przez Internet od nieznanego sprzedawcy, najlepiej wybrać opcję „za pobraniem”. Jak się jednak okazuje, i to nie gwarantuje, że uchronimy się przed oszustem. W dzisiejszych czasach sprawdzać trzeba wszystko i wszystkich.
Chełmscy policjanci pracują nad kolejną sprawą oszustwa przez Internet. Tym razem do komendy zgłosił się chełmianin, którego syn przed majówką kupił na platformie Olx iPhone’a za 1700 zł. Nastolatek skrupulatnie odkładał pieniądze na wymarzony telefon. Uzgodnił ze sprzedającym szczegóły wysyłki i wybrał opcję płatności „za pobraniem”. Kurier dostarczył mu przesyłkę, wziął pieniądze i odjechał. Podekscytowany chłopak otworzył paczkę i doznał szoku.
W środku zamiast upragnionego iPhone’a było opakowanie chusteczek nawilżanych. Ojciec chłopca natychmiast zadzwonił do firmy kurierskiej, żeby złożyć reklamacje i zablokować przelew dla nieuczciwego sprzedawcy.
– Pomysłowość oszustów nie zna granic, dlatego pamiętajmy, by skorzystać z opcji sprawdzenia przesyłki w obecności kuriera, który nam ją dostarczył – przestrzegają mundurowi. (pc)
