Covid zamknął podstawówkę

U 7 uczniów i 5 nauczycieli Szkoły Podstawowej w Leśniowicach potwierdzono Covid-19. W placówce odwołano zajęcia stacjonarne. Ponad stu pozostałych uczniów i przedszkolaków, a także nauczycieli oraz pracowników obsługi przebywało na kwarantannie. Tylko dyrektor placówki i nieliczni pracownicy mogli pracować w szkole. To była pierwsza taka sytuacja w powiecie chełmskim. Z kolei w Szkole Podstawowej w Świerżach też potwierdzono przypadki Covid-19 i dwa oddziały przebywały na kwarantannie.

W ostatnim czasie było tak, że w placówkach oświatowych potwierdzano przeważnie pojedyncze przypadki Covid-19. Wtedy można było kierować na kwarantannę wybraną grupę przedszkolną czy klasę, rzadziej dwa czy trzy oddziały. Decydowali o tym w toku swoich postępowań pracownicy sanepidu. Zakażona osoba przebywała w izolacji. Ale w Szkole Podstawowej w Leśniowicach taki scenariusz nie było możliwy, bo zakażeń koronawirusem było więcej.

W podstawówce tej są dwa oddziały przedszkolne i trzy klasy uczniów I-III. W większości sytuacji trudno wskazać źródło zakażenia i tak też było w tym przypadku. Gdy pierwsi nauczyciele i uczniowie poczuli się gorzej, zaczęli gorączkować i mieć objawy wskazujące na Covid-19, wiadomo było, że trzeba wykonać testy. Najpierw potwierdzono koronawirusa u jednej osoby, potem wymazy pobrano od kolejnych, które źle się czuły. Od 8 lutego nie odbywały się w placówce żadne zajęcia: ani dla przedszkolaków ani dla uczniów klas I-III.

Na początku tygodnia wiadomo było, że zakażonych jest 4 nauczycieli i 3 uczniów. Sanepid zdecydował o skierowaniu na kwarantannę (do 12 lutego) wszystkich pozostałych podopiecznych, to jest 105 osób, a także 9 nauczycieli i 4 pracowników obsługi. W szkole pozostali tylko nieliczni tj. panie woźne, kucharki, konserwator oraz dyrektor Ewa Nafalska-Zalewa, która kilka dni wcześniej wróciła do pracy po dłuższej nieobecności i nie miała bezpośredniego kontaktu z nauczycielami. W takiej sytuacji musiała dopilnować wielu formalności, być na bieżąco w kontakcie z przedstawicielami sanepidu.

– Pracownicy dezynfekują pomieszczenia szkoły – mówiła dyrektor E. Nafalska-Zalewa. – Na razie decyzja o całkowitym zawieszeniu zajęć w placówce obowiązuje do 12 lutego, ale nie wiadomo, jaki będzie dalszy rozwój wydarzeń. To pierwsza sytuacja w naszej szkole, gdy mamy do czynienia z zakażeniami koronawirusem.

W następnych dniach nie było optymistycznych widomości, bo w czwartek okazało się, że u kolejnych osób potwierdzono koronawirusa. Zakażonych było już 5 nauczycieli i 7 uczniów.

W publikowanym przez Kuratorium Oświaty w Lublinie wykazie placówek, w których z powodu koronawirusa trzeba było odwołać zajęcia stacjonarne i wprowadzić kwarantannę w poszczególnych oddziałach pojawiła się w ubiegłym tygodniu jeszcze Szkoła Podstawowa w Świerżach (w gminie Dorohusk). Z powodu Covid-19 na kwarantannę skierowano uczniów klasy drugiej i grupę zerówki. Wcześniej z powodu koronawirusa na kwarantannie przybywała najmłodsza klasa Szkoły Podstawowej nr 2 w Chełmie. U nich kwarantanna zakończyła się 8 lutego.

Do końca lutego w szkołach bez zmian

Do końca lutego funkcjonowanie szkół i placówek pozostaje na tych samych zasadach, jak dotychczas. Przez najbliższe dwa tygodnie w szkołach w trybie stacjonarnym będą uczyły się dzieci z klas I-III szkół podstawowych, a pozostałe grupy uczniów – nadal w trybie zdalnym. Kolejne decyzje dotyczące funkcjonowania szkół i placówek będą podejmowane pod koniec lutego. (mo)

News will be here