Miejski radny Mirosław Czech wydaje się najpoważniejszym kandydatem chełmskiego PiS w jesiennych wyborach do sejmu RP. Ale jedynką na liście Zjednoczonej Prawicy w okręgu nr 7 ma być podobno wicemarszałek województwa lubelskiego z PiS-u, Dariusz Stefaniuk z Białej Podlaskiej. Na jego ewentualnym odejściu do sejmu, kto wie, czy nie skorzystałby chełmianin Zdzisław Szwed, który mógłby przesiąść się z fotela członka zarządu województwa na wicemarszałka…
Choć dopiero co zakończyły się wybory do Parlamentu Europejskiego, politycy już powoli myślą o kolejnych, jakie odbędą się w tym roku. Jesienią będziemy wybierać posłów i senatorów.
W 2011 roku jedynką Prawa i Sprawiedliwości, a w 2015 r. – Zjednoczonej Prawicy w okręgu nr 7 (Chełm – Biała Podlaska – Zamość) w wyborach do sejmu była Beata Mazurek, chełmska posłanka, rzecznik partii i obecna jeszcze wicemarszałek sejmu. Mazurek została jednak eurodeputowaną i wiadomo już, że najbliższe pięć lat spędzi między Warszawą, a Brukselą i Strasburgiem.
W tegorocznych wyborach do sejmu, które odbędą się jesienią, liderem listy Zjednoczonej Prawicy w okręgu nr 7 ma być podobno Dariusz Stefaniuk z PiS, wicemarszałek województwa lubelskiego, były prezydent Białej Podlaskiej. Pierwsze miejsce w zasadzie powinno zapewnić mu poselski mandat. Jeśli Stefaniuk zasiądzie w sejmowych ławach na Wiejskiej, opuszczony przez niego fotel wicemarszałka najprawdopodobniej obejmie wtedy chełmianin Zdzisław Szwed, który przed ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi przez długi czas do tej funkcji był już przymierzany. Szwed ostatecznie został członkiem zarządu, bo Stefaniuk przegrał drugą turę wyborów prezydenckich w Białej Podlaskiej i jemu przypadła funkcja wicemarszałka.
Z kolei najpoważniejszym kandydatem chełmskich struktur PiS-u w wyborach do sejmu wydaje się być miejski radny, Mirosław Czech, dyrektor lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wydaje się, że jeśli dostanie propozycję kandydowania do parlamentu i wysokie miejsce na liście, raczej nie odmówi.
Mało prawdopodobne jest natomiast, by o poselski mandat chciał ubiegać się Zdzisław Szwed. Niejeden polityk jest zdania, że stanowisko w zarządzie województwa daje więcej możliwości pomocy regionowi, niż sejmowy fotel.
Do startu w wyborach zapewne nie będzie też kwapił się innych ze znanych chełmskich polityków PiS, Waldemar Kuśmierz, który zasiada na dyrektorskim stanowisku w PGE Dystrybucja w Lublinie. W przypadku zdobycia mandatu poselskiego musiałby zrezygnować z dobrze płatnej pracy.
Na listach Zjednoczonej Prawicy najprawdopodobniej może pojawić się też nazwisko któregoś z chełmskich polityków Porozumienia Jarosława Gowina, do którego należą m.in. prezydent miasta Jakub Banaszek, czy miejski radny Piotr Krawczuk vel Walczuk. I nie będzie niespodzianki, jeśli właśnie ten ostatni znalazłby się wśród kandydatów w jesiennych wyborach do sejmu. (s)
