Część Herberta już równa jak stół

Przebudowa pierwszego odcinka ul. Herberta prawie gotowa. Mieszkańcy i kierowcy mają nadzieję, że w przyszłym roku to samo stanie się z fragmentem od ul. Dunikowskiego do ul. Budowlanej

Powoli dobiega końca przebudowa odcinka ul. Zbigniewa Herberta (dawna ul. Kruczkowskiego – przyp. aut.) od ul. Zemborzyckiej do skrzyżowania z ul. Dunikowskiego. Kierowcom już nie grozi urwania koła w dziurze, a pieszym potknięcie na nierównym chodniku. Do tego rowerzyści zyskali bitumiczną ścieżkę, a autobusy zatoki z solidnego betonu.

– Inwestycja obejmuje wymianę bitumicznej nawierzchni jezdni na długości około 400 m wraz z przebudową chodników, zatok autobusowych i miejsc postojowych, wykonaniem dwukierunkowego ciągu pieszo-rowerowego oraz wymianą wpustów ulicznych – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego UM Lublin.

Zadanie realizuje Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów S. A., które otrzyma za nie 1,43 mln zł brutto. Po odbiorach końcowych prace zostaną objęte pięcioletnią gwarancją. Choć teoretycznie czas na zakończenie kontraktu minął wraz z końcem listopada, to na miejscu ciągle trwają prace wykończeniowe. Urzędnicy informują, że w wyniku aneksu podpisanego 25 listopada termin realizacji przesunięto na połowę grudnia.

W ramach modernizacji drogi nie zaszła konieczność wycinki jakiegokolwiek drzewa, co nie jest częstą sytuacją w przypadku miejskich inwestycji drogowych.

Ciągle nie wiadomo także czy w przyszłym roku uda się zrealizować drugi etap przebudowy ul. Herberta obejmujący odcinek od ul. Dunikowskiego do ul. Budowlanej wraz z przyległym odcinkiem ul. Dunikowskiego.

– Zgodnie z harmonogramem prac nad projektem budżetu miasta Lublin na 2022 rok jest jeszcze czas na przygotowanie autopoprawki do projektu budżetu. Oznacza to, że trwają jeszcze prace w tym zakresie – mówi Justyna Góźdź.

Marek Kościuk

News will be here