Dlaczego zniknął dodatek?

Pan Stanisław z Brzeźna przez ponad 15 lat pracował w szczególnych warunkach. Po przejściu na rentę, dostawał za to specjalny dodatek. Gdy został pełnoprawnym emerytem, dodatek zniknął. – Dlaczego? – docieka dzisiaj.

Nasz Czytelnik przeszedł na rentę na początku lat dziewięćdziesiątych, po latach pracy w Cementowni. – To było jeszcze przed denominacją złotówki, więc świadczenie dostawałem w milionach – mówi. – Na początku był to dokładnie jeden milion złotych. A potem przyznano mi specjalny dodatek za pracę w szczególnych warunkach i renta podskoczyła do 1,3 mln zł.

Nie na długo. – Dodatki za pracę w trudnych warunkach straciłem jeszcze za rządów premier Anny Suchockiej. W 2000 roku, gdy premierem został Jerzy Buzek, obiecano za to rekompensatę. Faktycznie, po kilku latach dostałem jednorazowe wyrównanie w wysokości 5467 zł. Do dzisiaj ZUS nie wypłacił kolejnego wyrównania ani dodatku, który został mi odebrany i nie przyznany nawet po przejściu na emeryturę. Dlaczego? – docieka.

Pan Stanisław wyliczył, że skoro dodatek wynosił jedną trzecią jego świadczenia, to traci dzisiaj około 600 zł miesięcznie. Chce wyjaśnień od ZUS i złożył wniosek o ponowne przeliczenie emerytury. Ale ZUS odmówił.

– Pan Stanisław otrzymał prawo do renty w 1990 roku. W kwocie renty był uwzględniony „dodatek” za pracę w warunkach szczególnych. Około rok później weszła w życie ustawa o rewaloryzacji emerytur i rent, która wymusiła przeliczenie renty pana Stanisława. Nowe przepisy nie przewidywały dodatku za pracę w warunkach szczególnych. W zamian za utracony dodatek pan Stanisław otrzymał jednak prawo do tzw. świadectw rekompensacyjnych, wyliczonych zgodnie z ustawą.

Skorzystał z wykonywania pracy w szczególnych warunkach także w inny sposób, bo z tego powodu otrzymał wcześniejszą emeryturę – wyjaśnia Małgorzata Korba, rzecznik prasowa ZUS w województwie lubelskim i dodaje, że w związku z powyższym wniosek o ponowne przeliczenie emerytury nie ma żadnych podstaw.

Komu należy się dodatek?

Przy okazji rzecznik wyjaśnia, kto może skorzystać z rekompensat za pracę w szczególnych warunkach. – Dolicza się ją do kapitału początkowego. A z kapitału początkowego i składek oblicza się emeryturę po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego, dlatego rekompensata podnosi finalnie wysokość emerytury – tłumaczy. – Rekompensata przysługuje tylko osobom, które spełniają łącznie trzy warunki: urodziły się po 31 grudnia 1948 roku, przed 2009 rokiem przez co najmniej 15 lat pracowały w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze i nie uzyskały prawa do wcześniejszej emerytury, emerytury pomostowej ani nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego. (Pan Stanisław urodził się przed 1949 rokiem i pobiera wcześniejszą emeryturę, dlatego nie może otrzymać takiej rekompensaty.)

Przy ustalaniu 15 lat pracy w szczególnych warunkach uwzględnia się jedynie okresy, w których praca ta była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Nie liczą się natomiast okresy pobierania świadczeń chorobowych i zasiłku macierzyńskiego.

Żeby otrzymać rekompensatę, należy dołączyć do wniosku o emeryturę świadectwo pracy lub zaświadczenie potwierdzające wykonywanie pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Taki dokument wystawiają pracodawcy lub ich następcy prawni. Osoba, która wykonywała własną działalność twórczą lub artystyczną, powinna przedstawić decyzję Komisji do Spraw Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców, potwierdzającą okres i rodzaj tej działalności. (bf)

News will be here