Do miliona jeszcze daleko

Tuż po agresji Rosji na Ukrainę prezydent Chełma oraz miejscy radni zainicjowali akcję „Chełm z Ukrainą”. Jej cel to zebranie miliona złotych. Po trzech miesiącach na koncie jest niecałe 75 tys. zł.

Zbiórka „Chełm z Ukrainą” prowadzona jest na portalu pomagam.pl. Zebrane pieniądze mają trafić do miast partnerskich Chełma – Kowla i Łucka.

Początkowo akcja cieszyła się sporym zainteresowaniem. Z minuty na minutę na koncie przybywały kolejne tysiące złotych. Niestety, w pewnym momencie zamarła. Dziś, po trzech miesiącach od rozpoczęcia akcji, na koncie jest 74 tys. 468 zł (dane z piątku, 24 czerwca). Co ciekawe, tyle samo na koncie było np. dwa tygodnie wcześniej.

– Zbiórka została założona na początku inwazji Rosji na terytorium Ukrainy – mówi Grzegorz Zarzycki z urzędu miasta Chełm. – Z całego serca dziękujemy wszystkim osobom, które aktywnie włączyły się zarówno w tę zbiórkę, jak również w wiele pozostałych, organizowanych w tym trudnym czasie – dodaje. Zarzycki zwraca uwagę, że chełmianie wspierali Ukrainę nie tylko poprzez wpłaty, ale przede wszystkim bezpośrednio, pomagając uchodźcom przejeżdżającym przez nasze miasto. – Przynosząc żywność, przekazując ubrania, pomagając i opiekując się osobami uciekającymi przed wojną – wylicza. – Dlatego z tego miejsca pragniemy raz jeszcze podziękować chełmianom, wolontariuszom, lokalnym przedsiębiorcom, instytucjom publicznym i wszystkim ludziom dobrej woli za wkład i pomoc w tym jakże ciężkim okresie – podsumowuje.

Zbiórka wciąż jest aktywna. Można ją znaleźć, wpisując w wyszukiwarkę google hasło: Chełm z Ukrainą. Każda wpłata to odrobina pomocy dla naszych sąsiadów z terenów Ukrainy udręczonych przez wojska rosyjskiego agresora. (kg)

News will be here