W oczach rośnie droga budowana wzdłuż rampy kolejowej w Woli Uhruskiej. Wykonawca korzysta z łagodnej zimy i wszystko wskazuje na to, że inwestycja zostanie oddana do użytku przed czasem. Wkrótce zakończy się mordęga kierowców i pieszych, którzy do tej pory jeździli po dziurawych kocich łbach lub zwykłym błocie.
Droga wzdłuż torów kolejowych łączy szosę wojewódzką 819 z drogą powiatową do Stanisławowa i na Potoki. Przebiega nie tylko przy dworcu kolejowym w Woli Uhruskiej, ale też jest jedynym dojazdem do największego sklepu w tej miejscowości i jednym z najważniejszych dojazdów do bloków Spółdzielni Mieszkaniowej „Nadbużanka”.
Fakt, że teren ten należał do PKP, władze samorządowe nie mogły znaleźć sposobu na modernizację tej arterii. Zmieniło się to w roku 2019, gdy zapadła decyzja o wykupie gruntu od kolejarzy. To, jaką ostatecznie kwotę zapłaci gmina za ten teren, nie jest jeszcze wiadome, bo cały czas trwają pertraktacje.
Najważniejsze dla mieszkańców jest to, że w końcu udało się pozyskać dotację i budowa szosy ruszyła. Wykonawcą jest włodawska firma, a postęp w pracach widać z dnia na dzień. Inwestycja pochłonie niemal 1,4 miliona złotych. (bm)
