Drogowcy będą uwijać się jak w ukropie. Dosłownie

Nowa nawierzchnia, wyrównanie chodników – zaczął się remont Krakowskiego Przedmieścia w Lublinie. Prace, które mają potrwać góra 50 dni i zakończyć się w drugiej połowie lipca, pochłoną ponad milion złotych. Drogowcy muszą więc zakasać rękawy i uwijać się jak w ukropie. Biorąc pod uwagę ostatnio panujące temperatury – dosłownie.


Wyremontowany zostanie odcinek Krakowskiego Przedmieścia od ul. Wieniawskiej do ul. 3 Maja. Drogowcy wymienią dwie warstwy bitumiczne jezdni, krawężniki, włazy studni oraz wpusty kanalizacji deszczowej. Dodatkowo w planie jest wymiana nawierzchni w zatokach autobusowych oraz wyrównanie chodników, gdzie zostanie przełożona nawierzchnia z kostki brukowej.

– Łącznie do remontu przewidziano ponad 4,5 tys. m2 powierzchni jezdni oraz 570 m długości krawężników – wyliczają przedstawiciele Ratusza. W planie jest też odmalowanie słupków, stojaków rowerowych i koszy na śmieci. Na zakończenie wykonawca odmaluje pasy na jezdni. Wszystkie roboty mają się zakończyć w drugiej połowie lipca. Pochłoną ponad 1,1 mln złotych.

Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju uważa, że „remont Krakowskiego Przedmieścia wpłynie na komfort ruchu”. – Odnowiona jezdnia i chodniki zwiększą bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak i pieszych. Dodatkowo nowa infrastruktura drogowa dopełni zrealizowane, na jesieni ubiegłego roku, prace w zakresie zieleni (koło Sądu Okręgowego powstały rabaty, ubyło za to miejsc parkingowych– aut.) i poprawi estetykę Śródmieścia – zapowiada wiceprezydent.

Wykonawca zakończył już prace projektowe i ruszyły „prace w terenie”. W pierwszej kolejności zostaną zrealizowane roboty przy chodnikach oraz przy krawężnikach. Potrwają do końca czerwca. Później drogowcy powinni „wkroczyć na jezdnię”, dlatego kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami. Miasto będzie o nich informować na bieżąco. TN

News will be here