Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi K. (18 lat) z gminy Kamień, który w ostatnią niedzielę marca zaatakował dostawcę pizzy.
Późną porą nastolatek (który, jak się później okazało, był poszukiwany, bo nie wrócił na czas z przepustki do młodzieżowego ośrodka wychowawczego) zamówił w Halo Pizza dostawę na ul. Ceramiczną w Chełmie. Powiedział, że będzie czekał obok pobliskiego sklepiku „Poziomka”. Gdy kierowca przyjechał, chłopak uznał, że chce najpierw sprawdzić, jakie są składniki na cieście, na co kierowca odparł, że owszem, ale dopiero po zapłacie. Obrażony nastolatek odwrócił się na pięcie i zapowiedział, że idzie zadzwonić na skargę do biura.
Zdezorientowany kierowca czekał. Po dwóch minutach K. wrócił do niego z drewnianą belką od poręczy w dłoni i groźbą zażądał wydania wszystkich pizz. Krzyczał, że zabije bezbronnego dostarczyciela. Ten próbował negocjować z szaleńcem i tłumaczyć mu, że nie może oddać wszystkiego. Dał furiatowi jedną pizzę za 33 zł i uciekł. Nastolatek poszedł do mieszkania, zjadł, a trzy dni później siedział już w areszcie. Za rozbój grozi mu od 2 do 12 lat więzienia. (pc)
