Dziś, w piątek 13 września, w centrum Chełma miały miejsce dwa, duże wydarzenia. Na deptaku obchodzono Chełmski Dzień Organizacji Pozarządowych, a na placu Łuczkowskiego świętowano Narodowy Dzień Sportu.
Gospodarzem tegorocznego Dnia Organizacji Pozarządowych było Stowarzyszenie 25+ Nasza Przyszłość. Wydarzenie było okazją, aby docenić zaangażowanych w pracę społeczną, ale też przybliżyć szerszemu gronu działalność chełmskich organizacji i stowarzyszeń, które wystawiły na deptaku stoiska i prezentowały swoje oferty. W tym szczególnym dniu promowano też zwykłych-niezwykłych ludzi, którzy poświęcają swój czas na działania dla innych, robią to społecznie, nie czerpiąc z tego korzyści. Najważniejszym punktem spotkania było wręczenie nagród dla organizacji pozarządowych oraz przyznanie tytułu Społecznika Roku. W pierwszej kategorii nagrodę otrzymało Chełmskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej w Chełmie, a nagrodę z rąk Jakuba Banaszka, prezydenta Miasta Chełm oraz Doroty Rybaczuk, przewodniczącej Rady Miasta Chełm, odebrała prezes organizacji – Wiesława Saganek. Jednocześnie wyróżnienia przyznano także dwóm innym organizacjom, czyli: Stowarzyszeniu Tak Niewiele w Chełmie oraz Stowarzyszeniu Osób z Niepełnosprawnością i Ich Przyjaciół Zbyszko w Chełmie. Tytuł Społecznika Roku otrzymał natomiast Leszek Siwiec, prezes Stowarzyszenia Ośrodek Wspierania Rodziny w Chełmie. Leszek Siwiec od 22 lat pomaga osobom uzależnionym i ich rodzinom wyjść z nałogu uzależnienia. Jest inicjatorem powołania pierwszej w mieście Rady Działalności Pożytku Publicznego Miasta Chełm, jak również wielu działań na rzecz osób starszych i potrzebujących na terenie Chełma.
Nagrodzeni dziękowali za wyróżnienia, a publiczność nagrodziła ich gromkimi brawami. W programie były też występy artystyczne oraz szereg konkursów. CHDOP finansowany jest przez Urząd Miasta Chełm, a honorowy patronat nad imprezą objął prezydent Banaszek.
Na sportowo
W tym samym czasie na placu Łuczkowskiego świętowano Narodowy Dzień Sportu. Impreza zgromadziła głównie najmłodszych, którzy mieli okazję do poznania oferty lokalnych organizacji, klubów sportowych i instytucji, a także pogranie w gry, które wypełniały wolny czas naszym rodzicom i dziadkom – guma, czy kapsle. W programie wydarzenia były różnorodne zajęcia sportowe, strefa animacji i zabaw dla dzieci. Frajdą dla najmłodszych były też dwa ogromne krążące po placu dinozaury. (opr. mo)