Dziury nadal straszą

Urzędnicy z powiatu chełmskiego już raz obiecywali remont kilkunastu metrów drogi na skrzyżowaniu przy boisku piłkarskim i ośrodku zdrowia w Sawinie. Z obietnicy się nie wywiązali. O łatanie dziur upomina się teraz radny Stefan Sakowski.

Remontując dwa lata temu drogę z Wierzbicy do Sawina, powiat pominął kilkunastometrowy fragment przy skrzyżowaniu ulicy Lubelskiej z ulicą Chełmską, naprzeciwko stadionu i ośrodka zdrowia. Nowy asfalt kończy się przed samym skrzyżowaniem i wyraźnie odcina od starej drogi. Już wtedy mieszkańcy zwracali uwagę, że można było za jednym zamachem poprawić ten niewielki fragment ulicy.

– Tym bardziej, że na miejscu były już maszyny i drogowcy, którzy zrobiliby to migiem – mówili.

W starostwie starali się tłumaczyć, że projekt, na który powiat pozyskał zewnętrzne finansowanie zakładał remont konkretnej drogi, a dziurawy fragment znajduje się już na innej, o zupełnie innym numerze. Obiecywali jednak, że przy okazji remontu drogi z Sawina do Rudy-Huty ten fragment zostanie porządnie poprawiony. Dziury jednak połatano doraźnie. I efekt „remontu” właśnie widać. O usunięcie ubytków upomniał się tym razem podczas sesji rady powiatu, radny Stefan Sakowski. – Ubytki staramy się usuwać na bieżąco, ale tam, gdzie będzie gruntowna przebudowa, wstrzymujemy się i punktowo łatamy dziury – mówił w odpowiedziach na interpelacje Piotr Deniszczuk, starosta chełmski.

Powiat ma w planach remont całej drogi z Krobonoszy do Sawina. Ale najpierw przebuduje drogę z Pniówna przez Krobonosz do drogi wojewódzkiej w Czułczycach. Przetarg już został rozstrzygnięty i umowa z wykonawcą podpisana. – Być może uda się jeszcze w tym roku wykonać remont drugiego etapu tego projektu, czyli właśnie drogi z Krobonoszy do Sawina – mówi P. Deniszczuk. (bf)

News will be here