Do kasyn gry, takich jak m.in. przy ul. Narutowicza w Lublinie, wcale nie zagląda wyłącznie aktywna zawodowo klientela z zasobnym portfelem. Z rozrywki w takich miejscach korzystają także seniorzy.
Niestety, chęć wygrania większych pieniędzy w kasynie, podobnie jak przy grze w popularnego „totolotka”, coraz częściej dla seniorów kończy się wpadnięciem w nałóg hazardu. Badania nad zagadnieniem „Hazard w życiu seniorów” prowadzili jako pierwsi w Polsce naukowcy z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a swoje wstępne ustalenia i wyniki badań przedstawili podczas konferencji prasowej w miniony poniedziałek, 8 października w KUL.
Koordynatorem i pomysłodawcą badań nad hazardem polskich seniorów była dr Bernadeta Lelonek-Kuleta, które realizowała je przy współpracy z profesor Iwoną Niewiadomską (KUL). Wśród zainteresowań pani profesor znajduje się m.in. poszukiwanie psychospołecznych czynników ryzyka patologii społecznych oraz psychoprofilaktyka patologii społecznych.
Jak wyjaśniono podczas konferencji, hazard w kasynie czy gra w totolotka same w sobie nie są czymś szczególnie złym. Jak pokazują badania nad hazardem we Francji – to one zwróciły uwagę lubelskim naukowcom na sensowność przyjrzenia się temu tematowi w Polsce – seniorzy po prostu spędzają czas w kasynach, sama gra jest przede wszystkim niezłą rozrywką.
Podczas spotkania z naukowcami w ramach konferencji można się było też dowiedzieć, że zjawisko hazardu seniorów jest od dawna notowane w USA czy Kanadzie. Z myślą o seniorach przygotowuje się w tamtejszych kasynach np. nieco prostsze urządzenia do gier hazardowych.
Jednak w Polsce – z jej innymi uwarunkowaniami ekonomicznymi, małymi przeciętnymi emeryturami – działalność szczególnie w porównaniu z emeryturami mieszkańców zachodniej Europy – wizyta w kasynie czy w kolekturze Totalizatora Sportowego, to w wielu wypadkach wyraz nadziei na wygranie pieniędzy, dzięki którym spełnią się życiowe marzenia, jak podróże, albo poprawa bytu materialnego, własnego, dzieci, wnuków. Wygrana jest więc dla polskich seniorów czymś szczególnie oczekiwanym i stąd większe ryzyko popadnięcia w nałóg.
Hazard dla Polaków na emeryturze, w starszym wieku jest także rozrywką, formą spędzenia czasu. Jednak każda większa przegrana to z reguły dramat w budżecie rodziny. Jeżeli gra stanie się nałogiem, wtedy łatwo o tragedię. By temu przeciwdziałać oraz stosować dla uzależnionych seniorów odpowiednie formy terapii, potrzebne są dalsze badania tego zjawiska.
Monika Skarżyńska
