Bezczelni oszuści. Ofiara naiwna do bólu

53-letnia mieszkanka Chełma w krótkim czasie dwukrotnie padłą ofiarą prawdopodobnie tych samych oszustów. Za pierwszym razem straciła kilkanaście tysięcy zł, tym razem ponad 30 tysięcy złotych. Kobieta uwierzyła „przedstawicielom kancelarii prawnej”, że pomogą jej odzyskać stracone wcześniej pieniądze.

W czwartek do chełmskiej komendy policji zgłosiła się 53-latka, która poinformowała, że padła ofiarą oszustów. Z jej relacji wynikało, że została oszukana po raz drugi. W pierwszym przypadku uwierzyła, że może się wzbogacić inwestując w  bitcoiny. Tym razem dała wiarę, że odzyska utracone wówczas pieniądze.

– Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że w listopadzie ubiegłego roku skontaktowali się z nią „przedstawiciele kancelarii prawnej”, którzy zaoferowali pomoc przy odzyskaniu utraconych wcześniej  pieniędzy. Kobieta poinformowała, że nie ma środków aby skorzystać z ich usług. Jednak została przekonana, że wystarczy, że będzie dla nich pracować, a zobowiązanie „samo” się spłaci. Po podpisaniu umowy z rzekomym pracodawcą 53-letnia kobieta zaczęła „zarabiać” pieniądze. Jej praca polegała na wpłacaniu pieniędzy na swoje konto, a następnie przekazywaniu ich na inne konta. Na początku nic nie wzbudzało jej podejrzeń, jednak po czasie zorientowała się, że straciła ponad 30 tysięcy złotych – wyjaśnia proceder działania oszustów sierżant sztabowy Angelika Głąb-Kunysz z KMP w Chełmie, apelując do o ostrożność i rozwagę! Rd, źródło KMP w Chełmie

News will be here