Niecałe 3 procent wzrosną od marca emerytury i renty. Przy niskich świadczeniach waloryzacja będzie niemal nieodczuwalna.
W naszym województwie podwyżki obejmą około 390 tys. osób. Minister pracy ogłosiła, że wskaźnik waloryzacji emerytur i rent wyniesie w tym roku 102,98 procent. Najniższe emerytury wzrosną o ok. 30 zł brutto. Przy dotychczasowych świadczeniach na poziomie 2 tys. zł brutto podwyżka wyniesie blisko 60 zł, przy 5 tys. – już blisko 150 zł.
– W ZUS waloryzacji podlegają: emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy, renty rodzinne, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, a także dodatki do tych świadczeń, np. dodatek pielęgnacyjny czy dodatek dla sierot zupełnych, świadczenia i zasiłki przedemerytalne oraz renty socjalne. Waloryzacja obejmie świadczenia przyznane do końca lutego 2018 – informuje Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w woj. lubelskim.
Skorzysta też grupa, która pobiera emerytury z urzędu po rencie z tytułu niezdolności do pracy. Do tej pory, jeśli świadczeniobiorca nie miał wypracowanego odpowiedniego stażu (20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn) mógł dostawać niższe wypłaty. Od marca przepisy zmieniają się na korzyść takich osób. Jeśli przed 1 marca 2017 r. otrzymywaliśmy emeryturę niższą niż 1000 zł (po rencie z całkowitej niezdolności do pracy) lub 750 zł (po rencie z częściowej niezdolności do pracy), ZUS wypłaci należne wyrównanie, o ile emerytura nie była w tym czasie zawieszona – zastrzega rzeczniczka lubelskiego ZUS.
Wyrównanie w kwocie do 1000 zł lub do 750 zł obejmie więc maksymalnie rok czasu do końca lutego tego roku. Od marca świadczenia tych emerytów (byłych rencistów) będą również waloryzowane. Przy „minimach” wyniosą one 1029,80 zł i 772,35 zł.
