Errata do listy dzielnicowych bolączek

Tak wygląda stary chodnik przy ul. Maszynowej. Nasz Czytelnik uważa, że powinno się go oczyścić i wyremontować. ZNK składania się ku jego rozbiórce, ale póki co jest, jak jest

Nie wszystkie dzielnicowe bolączki udało się pokazać i zgłosić prezydentowi i jego urzędnikom podczas zorganizowanego przez miesiącem spaceru po Tatarach w ramach projektu „Plan dla dzielnic”. Mieszkańcy proszą o dopisania do tej listy, kilku mniejszych, ale utrudniających codzienne życie problemów.


Baraki przy ul. Turystycznej 3, zrujnowany amfiteatr, wymagający rewitalizacji basen, popadające w ruinę Dworek Grafa i Czerwona Karczma, niszczejący budynek byłego dworca kolejowego Lublin-Północny, dziurawe ulice: Maszynowa, Odlewnicza, Łączyńska i brak parkingów, to problemy zgłaszane przez mieszkańców Tatar od dawna i przypomniane władzom miasta po raz kolejny podczas czerwcowego spaceru z prezydentem. Władze miasta mają je wszystkie przeanalizować i zaproponować ich rozwiązanie, jeśli to tylko będzie możliwe, po wakacjach. Lokalną społeczność trapią – jak wynika z listu, który dotarł do redakcji, jeszcze inne, drobniejsze, ale też uciążliwe, ale zarazem prostsze do likwidacji, problemy.

– Mieszkam przy ul. Odlewniczej. Chodnik biegnący w kierunku ul. Maszynowej już od dawna przestał przypominać alejkę dla pieszych. W całości jest zanieczyszczony ziemią i zarośnięty trawą. Drogowcy nie wykonali tu nawet właściwego połączenia z sąsiednimi chodnikami po ich remoncie, dzięki czemu powstały niebezpieczne stopnie – napisał do nas pan Mariusz. – W ogóle miejskich inwestycji jest u nas jak na lekarstwo i moje osiedle wygląda, jakby nie miało gospodarza. Latarnie pochyliły się tak, że mam wrażenie, że w każdej chwili mogą się przewrócić, a lampa na słupie przy ul. Motorowej 2, zamiast chodnik, oświetla trawnik.

Na remont alejki, na której fatalny stan narzeka nasz Czytelnik, raczej się jednak nie zanosi, bo zarządzający tym terenem Zarząd Nieruchomości Komunalnych uważa, że lepiej ją zlikwidować niż naprawiać.

– W naszej ocenie nie jest zasadnym utrzymywanie starego ciągu pieszego w sytuacji, gdy obok wybudowany został nowy chodnik. Przeanalizujemy koszty jakie należałoby ponieść, aby rozebrać chodnik i posiać w tym miejscu trawę. Nim jednak podejmiemy ostateczną decyzję, na pewno będziemy tę sprawę konsultować z radą dzielnicy – mówi Łukasz Bilik, rzecznik prasowy ZNK w Lublinie.

Miasto zapewnia też, że pomimo wielu krytycznych głosów ze strony części mieszkańców od kilku lat inwestuje spore środki finansowe w tym rejonie. Efektem tych prac są m. in. nowe miejsca parkingowe, remontowane ciągi piesze czy zrewitalizowane skwery. Ekipy remontowe już wkrótce powinny pojawić się przy ul. Łęczyńskiej, gdzie zajmą się odnowieniem chodnika na odcinku od ul. Maszynowej oraz przy ul. Gospodarczej, gdzie ruszy finansowana z Budżetu Obywatelskiego budowa parkingu w okolicy Dworca Północnego.

Osiedle przy ul. Hutniczej zostało także objęte kompleksowym projektem modernizacji oświetlenia, który zakłada wymianę wszystkich latarni na nowe wyposażone w oprawy typu LED oraz uzupełnienie słupów tam, gdzie dziś występują zaciemnione miejsca. Prace w tym zakresie realizowane są w każdym roku do wysokości środków zapisanych w miejskim budżecie. Tak ma być również w 2022 r.

– Przewidziano do wykonania 18 nowych słupów z zasileniem kablowym oraz lampami LED. Zastąpią one 7 starych latarni, które przeznaczono do demontażu. Koszt tych prac to 150 tys. zł brutto, a termin ich zakończenia upływa z końcem sierpnia. Wykonawcą prac jest firma ELPE, z którą umowę podpisano 14 marca br. Słupy ustawiane są w różnych lokalizacjach zgodnie z ustaleniami z Radą Dzielnicy Tatary. Większość słupów stanie przy ciągach pieszych, pomiędzy dojściami do bloków mieszkalnych – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin i zapowiada, że wkrótce naprawione zostaną też przechylone latarnie, o których mówi nasz Czytelnik, a na słupie przy ul. Motorowej 2 zmienione zostanie nakierowanie oprawy oświetleniowej.

Marek Kościuk

News will be here