Fałszywy policjant w areszcie

35-latek, który w podlubelskich Bełżycach wyłudził 60 tys. zł metodą na policjanta trafił za kratki

Warszawski patrol zatrzymał we wtorek 35-latka, który w podlubelskich Bełżycach wyłudził 60 tys. zł metodą na policjanta. Do oszustwa doszło na początku lipca.


– Do mieszkanki powiatu lubelskiego zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz wmówił pokrzywdzonej, że jej wnuczka spowodowała śmiertelny wypadek i potrzebne są pieniądze na kaucję. Po gotówkę miał zgłosić się policjant. Kobieta, niestety uwierzyła w zmyśloną historię i przygotowała wszystkie oszczędności. Niedługo później pojawił się oszust, który odebrał od emerytki 60 tysięcy złotych – mówi komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Nad sprawą od samego początku pracowali policjanci z wydziału zajmującego się przestępczością przeciwko mieniu KMP w Lublinie wspierani przez kryminalnych z Bełżyc. Funkcjonariusze już po kilku dniach wpadli na trop jednego z oszustów. Okazało się, że to 35-letni mieszkaniec Wrocławia podszywał się za policjanta. –Operacyjni zarejestrowali dane mężczyzny w policyjnym systemie i na efekty nie trzeba było długo czekać. Mężczyzna wpadł podczas legitymowania w Warszawie. Policjanci zwrócili na niego uwagę, bo wyglądał podejrzanie – dodaje komisarz Gołębiowski.

35-latek usłyszał zarzuty oszustwa, do których się przyznał.

Decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 8 lat więzienia. (l)

News will be here