Jadą, trąbią, co się dzieje? – dziwili się mieszkańcy na widok kilkunastu wozów straży pożarnej z włączonymi sygnałami. (24 czerwca) Przez Chełm przejechał konwój humanitarny wiozący sprzęt i wyposażenie do walki z koronawirusem na Ukrainie i w Mołdawii.
– W ramach ograniczania skutków epidemii Ukrainie zostanie przekazane wsparcie w postaci 40 tysięcy masek, 50 tysięcy rękawic jednorazowych, ponad 18 tysięcy przyłbic, ponad 130 tysięcy litrów środków odkażających oraz tysiąca kombinezonów ochronnych. Pomoc dla Republiki Mołdawii to 30 tysięcy masek, 4800 przyłbic i 20 tysięcy litrów płynu do dezynfekcji.
Realizacja obydwu przedsięwzięć odbywa się dzięki pomocy MSWiA, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej, Krajowej Administracji Skarbowej oraz Ambasad RP w Kijowie i Kiszyniowie – mówi Wojciech Kopeć z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, a celnicy dodają, że bardzo możliwe, iż część pomocy trafi także do szpitali w bezpośrednim sąsiedztwie terenów Ukrainy okupowanych przez Rosję.
W trasę ruszyło szesnaście samochodów Państwowej Straży Pożarnej, z czego dwanaście na Ukrainę i cztery do Mołdawii przez Słowację, Węgry i Rumunię. – Odprawa przebiegała bez problemów, priorytetem dla Straży Granicznej było zapewnienie bezpiecznej i sprawnej kontroli – dodaje Kopeć.
Rzeczywiście sprawnie, bo około godz. 17.00 (po niecałych 30 min odprawy) cała kolumna przekroczyła przejście graniczne w Dorohusku. (pc)
