Homofobia na ulicach

Śródmieście, kilka kroków od urzędu. Po prostu wstyd! – komentuje gorzko chełmianka, która ma dość patrzenia na tonący w morzu homofonicznych plakatów miejski słup ogłoszeniowy.

Ordynarny obrazek, kłamliwe i homofoniczne hasła – tak „Młodzi Patrioci” i „Autonomiczni Nacjonaliści” z Chełma sprzeciwiają się „lewackiej propagandzie”. Plakaty nawołujące do ochrony dzieci przed lgbt co jakiś czas zalewają przestrzeń publiczną i budzą wzburzenie mieszkańców miasta.

– To jest po prostu niesmaczne. Cały słup ogłoszeniowy oklejony w homofonicznych plakatach, i to kilka kroków od urzędu. Taka wizytówka miasta, że aż wstyd – komentuje gorzko czytelniczka Nowego Tygodnia. – Ani razu nie widziałam, by ktokolwiek przyklejał te plakaty w dzień. Czyżby autorzy sami się ich wstydzili? Przychodzą w nocy, a potem rano człowiek idzie do pracy i odwraca wzrok. Po co w ogóle ten słup, skoro nie ma na nim żadnych innych treści? Wygląda obskurnie – dodaje kobieta.

– W przyjętych przed laty przez miejskich radnych uchwałach, dotyczących m.in. utrzymania porządku, nie ma zapisów ściśle sankcjonujących, np. treść ogłoszeń czy plakatów. Ta kwestia wymagała uregulowania, dlatego kilka miesięcy temu Urząd Miasta Chełm zlecił rozpoczęcie prac na uchwałą krajobrazową – odpowiada Damian Zieliński z Gabinetu Prezydenta Miasta Chełm. – Jednak Urząd Miasta Chełm potępia każdy akt wandalizmu i chuligaństwa – podkreśla w kwestii homofonicznych plakatów.

Szacuje się, że uchwała krajobrazowa wejdzie w życie dopiero w 2023 roku. (pc)

 

News will be here