Nie dajcie się zwieść nazwie. Sport w przypadku Hondy Civic oznacza jedynie fajny wygląd. Osiągi są dokładnie takie same, jak w innych modelach wyposażonych w silnik 1,8. Dlatego po wyjściu z tego samochodu zawsze czuć niedosyt – jak tak agresywnie wyglądający samochód może być tak wolny?
Nadwozie i wnętrze
Najbardziej przykuwającym uwagę elementem Hondy Civic jest przedni pas w kształcie litery „V” łączący reflektory, zderzak i atrapę chłodnicy. Dzięki temu japoński kompakt wygląda niezwykle dynamicznie i drapieżnie. Wrażenie to potęguje muskularny zderzak z wielkimi atrapami wlotów powietrza, w których umieszczono cieniutkie światła LED do jazdy dziennej oraz lampy przeciwmgłowe. Całość podkreślają skośne i bardzo wąskie reflektory. Dzieła dopełnia zaś kolorystyka – w tym przypadku najbardziej klasyczna z możliwych – biały lakier zestawiony z czarnymi wstawkami i ciemnymi felgami. We wnętrzu Civica czuć sportowy charakter. Kokpit wygląda rewelacyjnie – wszystkie jego elementy skierowane są ku kierowcy, który od pasażera oddzielony jest dodatkowo wysoką przegrodą z dość pojemnym, zasuwanym schowkiem. Centralny punkt na desce rozdzielczej zajmuje panel radia i klimatyzacji. Tuż pod nim umieszczono dźwignię zmiany biegów, która znajduje się dość wysoko i blisko kierownicy. Tradycją w Civicu jest już wielki, na niebiesko podświetlany wyświetlacz tuż pod przednią szybą. Na nim odczytujemy prędkość i wszelkie wskazania komputera pokładowego. Dopiero pod nim, w trzech głębokich tubach znajdziemy obrotomierz, wskaźnik poziomu paliwa oraz temperatury. Znakomicie wygląda i równie dobrze leży w dłoniach mięsista, skórzana kierownica. Na jej ramionach umieszczono przyciski sterowania radiem, komputerem pokładowym i tempomatem. Co prawda, sterowanie to nie jest intuicyjne, ale po krótkim treningu obsługa komputera nie nastręcza już większych trudności. Drobne zastrzeżenia można mieć natomiast do foteli, w których na próżno szukać regulacji oparcia w części lędźwiowo-krzyżowej, razi też zbyt wąskie oparcie na wysokości barków. Można się jednak do tego przyzwyczaić, tym bardziej, że fotele są wygodne i doskonale trzymają w zakrętach. Każdy też bez problemu znajdzie idealną dla siebie pozycję za kółkiem, w czym wydatnie pomaga duży zakres regulacji fotela i kierownicy. Tak kierowca, jak i pasażerowie nie są w żaden sposób ograniczeni przez brak miejsca, którego nie brakuje nawet z tyłu.
Silnik i skrzynia biegów
Testowe auto napędzała benzynowa jednostka o mocy 142 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 174 Nm. Dzięki niemu pierwsza „setka” na liczniku powinna pojawić się po ok. 9 sekundach. W rzeczywistości wrażenia z jazdy są dużo mniej satysfakcjonujące i tych osiągów wcale nie czuć – być może dlatego, że silnik ożywia się dopiero na wysokich obrotach. Jego mocną stroną natomiast jest prosta konstrukcja i umiarkowany apetyt na paliwo. Testowy model wyposażony był w funkcję Start-Stop oraz w ekologiczny tryb jazdy tzw. ECON, który oprócz tego, że skutecznie „zamula” silnik, przynosi też oszczędności w postaci niespalonej benzyny. W czasie testu auto paliło średnio 7,5 litra PB 95 na 100 km, chociaż producent zapewnia, że Civic powinien zadowolić się 6,1 L/100 km. Trzeba jednak przyznać, że i taki wynik jest godny pochwały. Za przeniesienie napędu w tym aucie odpowiada manualna skrzynia biegów. Wszystkie jej 6 przełożeń zestopniowano bardzo dobrze – biegi wchodzą gładko i niezwykle precyzyjnie, a idealne wręcz usytuowanie lewarka wprost zachęca do jak najczęstszej zmiany przełożeń.
Zawieszenie i komfort jazdy
Zawieszenie, w głównej mierze odpowiadające za właściwości jezdne oraz komfort i bezpieczeństwo podróżowania jest, najprościej mówiąc, fantastyczne. Mimo, iż zestrojone zostało raczej sprężyście, doskonale tłumi wszelkie nierówności, a do tego zapewnia idealne wprost prowadzenie. To zasługa zmienionej konstrukcji wahaczy, w których tradycyjne gumowe elementy zastąpiono poduszkami olejowymi. Nowy Civic prowadzi się bardzo pewnie, jak po sznurku pokonuje najciaśniejsze nawet zakręty, nie wychylając się przy tym zbytnio. Układ kierowniczy reaguje szybko i zdecydowanie. Jego jedyną wadą jest za mocne wspomaganie, które nie usztywnia się wraz ze wzrostem prędkości – to trochę irytuje. W tym punkcie nie można nie wspomnieć o podręcznikowej wręcz pozycji za kierownicą. Fotele w Hondzie zapewniają doskonałe trzymanie boczne, są niezwykle komfortowe i posiadają szeroki zakres regulacji, dzięki czemu każdy znajdzie idealną dla siebie pozycję. Na pochwałę zasługuje także doskonałe wyciszenie kabiny. Do prędkości 100 km/h wewnątrz tego auta, oprócz delikatnego szmeru opon, nie słychać żadnych hałasów.
Wyposażenie i cena
Tempomat, system Start-Stop, system ekologicznej jazdy ECON, pełna elektryka szyb i lusterek, radioodtwarzacz CD/mp3, kamery cofania, czujnik deszczu, podgrzewana tylna wycieraczka, klimatyzacja, czy wielofunkcyjna kierownica – to wszystko znajdziemy na pokładzie Hondy Civic. Ceny tego modelu rozpoczynają się od 80200 zł.
