Jeden skręcał, drugi wjechał w drzewo

Próbując uniknąć zderzenia z innym pojazdem, odbił w bok. Auto 30-latka zjechało z drogi i rozbiło się na drzewie. Ucierpiała pasażerka.

Około godziny 15, w czwartek (9 lutego), doszło do wypadku w Sielcu (gmina Leśniowice).

– Skierowani do obsługi zdarzenia policjanci ustalili wstępnie, że kierujący Volkswagenem 30-latek z gminy Żmudź, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym przed nim samochodem, który wykonywał manewr skrętu w lewo, zjechał z drogi i uderzył w drzewo – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy. Razem z nim Volkswagenem podróżowały dwie kobiety. Karetki pogotowia przetransportowały do szpitala obie pasażerki. Po badaniach jedna z nich została zwolniona do domu, druga (z cięższymi obrażeniami) pozostała na oddziale. Okoliczności wypadku ustalane będą pod nadzorem prokuratury. – Apelujemy o zachowanie ostrożności na drodze. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi może mieć tragiczne skutki – uczula komisarz Czyż. (pc)

News will be here