Kawa na ławę

– Starosta dużo mówi o sukcesach powiatu, a my oczekujemy, że one przełożą się też na inwestycje drogowe u nas. Nie życzymy sobie takich luksusów, jak w Wierzbicy, ale żeby chociaż można było przejechać bez urwania koła – oznajmiła Edyta Niezgoda, wójt gminy Żmudź Piotrowi Deniszczukowi, staroście chełmskiemu podczas sesji. Starosta zapewniał żmudzkich samorządowców, że inwestycje będą i radził już szykować się na otwarcia nowych dróg.

Mieszkańcy i samorządowcy z gminy Żmudź od dłuższego czasu dopraszają się w chełmskim starostwie o niezbędne inwestycje drogowe. 19 maja, podczas obrad Rady Gminy Żmudź, radni i sołtysi mieli w końcu okazję porozmawiać na ten temat osobiście z Piotrem Deniszczukiem. Starosta powiatu chełmskiego, który pojawił się na sesji, przyznał, że w Żmudzi gościł już bardzo dawno temu. Żmudzcy samorządowcy wykorzystali tę sytuację, aby przedstawić mu swoje oczekiwania. Zanim jednak do tego doszło, starosta Deniszczuk szeroko omówił osiągnięcia powiatu chełmskiego w pozyskiwaniu dotacji i realizowaniu inwestycji drogowych.

Przypomniał, że starostwo przebudowało rekordowe ilości dróg. Mówił o gospodarności i skuteczności starostwa w wykorzystywaniu zewnętrznych funduszy i koniunktury. Stwierdził, że szans na tak duże dotacje nie było i już nie będzie, więc wszyscy powinni te „pięć minut” wykorzystać. Napomniał, że odkąd jest starostą, w gminie Żmudź zrealizowano blisko 6 km dróg (w tym w Roztoce i Wólce Leszczańskiej), podczas gdy w niektórych gminach wykonano ich mniej.

Zapowiedział, że starostwo zamierza złożyć do Funduszu Dróg Samorządowych wniosek o dofinansowanie na przebudowę dróg na odcinku Kasiłan – Sielec – Kumów Majoracki do Żmudzi, odcinka Leszczany-Alojzów, a także 2 km odcinka drogi w Pobołowicach. Wniosek ten obejmuje przebudowę łącznie 24 km dróg powiatowych, z czego 13 km jest na terenie gminy Żmudź (samorząd ten przeznaczył 130 tys. zł na dokumentacje projektowe), a pozostałe w gminie Leśniowice. Projekt ten szacowany jest na 30 mln zł, a starosta stwierdził, że „poruszą niebo i Ziemię”, aby dotacja była jak najwyższa.

Kontrowersje wywołały jednak plany dotyczące innej, także długo oczekiwanej inwestycji, tj. przebudowy drogi relacji Klesztów – Puszcza – Skordiów. Starosta przyznał, że dokumentacja projektowa, do której gmina Żmudź dołożyła 100 tys. zł, nie została jeszcze wykonana i nie wiadomo, czy w związku z tym starostwo zdąży złożyć wniosek o dotację na tę inwestycję w najbliższym naborze. Postępowanie, mające wyłonić wykonawcę projektu dopiero rozpoczęto. Edyta Niezgoda, wójt gminy Żmudź, stwierdziła wprost, że jest z tego powodu „niepocieszona”.

– Proszę nie dziwić się naszemu zniecierpliwieniu – mówiła wójt Niezgoda. – Pan starosta cały czas mówi o sukcesach powiatu, a my mamy nadzieję, że to się przełoży też na sukces, jeśli chodzi o drogi powiatowe na terenie naszej gminy. Wykładamy pieniądze na dokumentacje projektowe i oczekujemy działania oraz tej skuteczności także i u nas. Droga gruntowa w Kazimierówce jest w dramatycznym stanie, a codziennie jeździ tamtędy autobus pełen dzieci.

Cieszymy z tego, co pracownicy starostwa wykonują w naszej gminie i za to dziękujemy, ale zasoby dróg powiatowych u nas są wyjątkowo obszerne. Nasi mieszkańcy oczekują działań w tym zakresie. Ja już nie życzę sobie takich luksusów, jak na terenie gminy Wierzbica, ale żeby chociaż można było przejechać bez urwania koła. Nie wiem, czy pan starosta miał okazję przejeżdżać ostatnio naszymi drogami.

Starosta zapewnił, że jeździł tymi drogami i, że pamięta je jeszcze z czasów, gdy był radnym powiatowym. Na to wójt Niezgoda odpowiedziała, iż od tego czasu nic się nie zmieniło. W rozmowę o drogach włączył się jeszcze Andrzej Zając z Roztoki (gmina Żmudź), wiceprzewodniczący Rady Powiatu Chełmskiego. Zasugerował, że dokumentacja projektowa na przebudowę odcinka Klesztów – Puszcza – Skordiów może byłaby gotowa szybciej, gdyby to gmina Żmudź „z wolnej ręki” wyłoniła na to wykonawcę. Stwierdził, że może wówczas byłaby szansa złożenia wniosku o dotację z FDS w najbliższym naborze. Wójt Niezgoda szybko mu wyjaśniła, że samorząd nie będzie wyręczał w tym starostwa i już przekazał powiatowi 100 tys. zł na to zadanie.

– Już nie wracałbym do tego tematu, to zadanie starostwa i ono jest już w toku – przyznał starosta. – Jestem dobrej myśli. Mamy w powiecie doświadczenie i zrobimy wszystko, aby to, co zostanie zaprojektowane było realizowane. Będziemy pozyskiwać dofinasowania na infrastrukturę drogową, gdzie się da. Do 30 maja będziecie mieli Państwo połatane drogi. Inwestycje będą realizowane i możecie się już przygotowywać się na otwarcia. Abyście się tylko z tym wyrobili. Pani wójt deklarowała już, że odcinkowo będą otwarcia nowych dróg w każdej wsi.

Napięcie udało się rozładować, choć wójt Niezgoda do końca twardo broniła interesów gminy Żmudź.

– Ja deklaracji żadnych nie składam, dopóki te drogi nie zostaną wykonane – stwierdziła wójt Niezgoda. – Dziś to spotkanie przebiega w wyjątkowo przyjaznej atmosferze, bo otwarci jesteśmy na dobrą współpracę. Te zapewnienia poszły już w eter, więc mamy nadzieję, że te sukcesy także i u nas będą widoczne.

Na zakończenie starosta też dziękował samorządowcom za współpracę, dodając, że ma nadzieję, iż będzie jeszcze lepsza. „I bądźcie przygotowani na otwarcia” – przypominał, wychodząc z sali obrad. (mo)

News will be here