Czy znajdą się chętni na mieszkania czynszowe, które mają powstać w ramach SIM Lubelskie? W Krasnymstawie takich lokali ma być wybudowanych 140. Tanie w utrzymaniu nie będą, ale wiceburmistrz Krzysztof Sugalski podkreśla, że mieszkania w SIM będą przeznaczone dla osób, których dochody są zbyt wysokie, by przyznano im lokal komunalny, a zbyt niskie, by wykazać się zdolnością kredytową.
Krasnystaw ma problem z mieszkaniami. Nowe nie są budowane, a ceny używanych – jak na powiatowe, wyludniające się miasto – są wysokie. Mimo to kupno mieszkania na rynku wtórnym często graniczy z cudem, bo zapotrzebowanie jest spore.
Rok temu burmistrz Krasnegostawu Robert Kościuk podjął decyzję, a rada miasta ją zaakceptowała, o przystąpieniu do Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej SIM Lubelskie. Miasto chce wybudować 140 mieszkań czynszowych. Ale wśród krasnostawian pojawiły się też kontrowersje, czy ludzi będzie stać na zakup takiego lokalu i jego utrzymanie.
Jeden z naszych czytelników postanowił podzielić się swoimi wątpliwościami. Mieszkania SIM mają być wynajmowane na podobnych zasadach co lokale w Towarzystwie Budownictwa Społecznego. Czynsze, w tym rata kredytu, będą wyższe niż te, jakie opłacają mieszkańcy Krasnostawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Czy w tej sytuacji najemców będzie stać na to, by płacić za takie lokale, skoro w Krasnymstawie nie ma dobrze płatnej pracy? – docieka nasz czytelnik. – Brakuje nowych zakładów.
Mieszkania z SIM mają być zachętą dla młodych ludzi, by nie wyjeżdżali do Lublina, Warszawy czy za granicę, tylko zostali w mieście. Ale żeby tak było, muszą być wysokopłatne miejsca pracy. Dlatego zastanawiam się nad sensem budowy mieszkań czynszowych. Czy nie lepiej sprzedać grunty deweloperom, którzy wybudują bloki i sprzedadzą mieszkania? Ktoś, kto je kupi na kredyt, będzie wiedział, że lokal należy do niego. Przy mieszkaniach czynszowych wygląda to nieco inaczej. Poza tym, nie wiemy już, o co chodzi z działkami, na których miałyby powstać bloki w ramach SIM Lubelskie. Nie wiadomo, czy miasto będzie je budować na terenach za ciepłownią, czy w innym miejscu – dodaje mieszkaniec Krasnegostawu.
Wątpliwości czytelnika postarał się rozwiać wiceburmistrz Krasnegostawu Krzysztof Sugalski. Jak mówi, miasto Krasnystaw przystępując do Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej SIM Lubelskie otrzymało informację z Krajowego Zasobu Nieruchomości o korzyściach wynikających z dołączenia do tej inicjatywy. – Mieszkania w SIM będą przeznaczone dla osób, których dochody są zbyt wysokie, by przyznano im lokal komunalny, a zbyt niskie, by wykazać się zdolnością kredytową i nie posiadają tytułu do lokalu mieszkalnego – podkreśla Sugalski.
Zdaniem zastępcy burmistrza Krasnegostawu, mieszkania te będą mogły wynajmować osoby spełniające kryteria dochodowe określone ustawowo. Z czasem najemcy mieszkań w SIM będą mogli stać się ich właścicielami – wykupić wynajmowane lokale. – Według założeń biznesowych spółki przewiduje się realizację około 700 lokali mieszkalnych w tym 140 na terenie miasta Krasnystaw. Czynsze ustala się w taki sposób, aby pokryć koszty eksploatacji i remontów budynków oraz spłatę zobowiązań związanych z budową. Maksymalny czynsz będzie stanowił nie więcej niż 4 proc. wartości odtworzeniowej. Szczegółowe informacje dotyczące tego tematu można uzyskać w zarządzie spółki SIM Lubelskie – tłumaczy K. Sugalski.
Wiceburmistrz przypomina też, że miasto pod budowę mieszkań już kupiło działkę przy ulicy Granicznej o powierzchni 0,62 ha. – W dalszym ciągu są prowadzone rozmowy ze starostwem powiatowym oraz z osobami prywatnymi w sprawie zakupu dodatkowych nieruchomości przy ulicy Granicznej. Sfinalizowanie tych transakcji pozwoli miastu na zrealizowanie zaplanowanego celu, czyli budowę 140 mieszkań z przeznaczeniem na wynajem – dodaje Krzysztof Sugalski. (s)
