Dwa pociągi do Warszawy, jeden do Krakowa i Katowic. Takie połączenia kolejowe z Chełma na sezon 2019/2020 zostały zaplanowane przez ministerstwo infrastruktury i spółkę PKP Intercity.
Jakub Banaszek chce, by spółka PKP Intercity zwiększyła ilość połączeń kolejowych między Chełmem a Warszawą. W tej sprawie prezydent miasta interweniował w ministerstwie infrastruktury. Resort uzależnia to jednak od trwającej modernizacji linii kolejowej nr 7 na odcinku z Dęblina do Lublina.
Ze względu na trwające tam prace, które mają zakończyć się w przyszłym roku, pociągi są kierowane na trasę objazdową, przez Łuków. Zwiększenie liczby połączeń międzywojewódzkich, z Chełma i do Chełma, będzie możliwe po zakończeniu robót na odcinku Dęblin – Lublin. Skróci się też czas przejazdu między Lublinem a Warszawą.
PKP Intercity, w odpowiedzi na pismo prezydenta Banaszka, ma rozważyć wydłużenie do Chełma trasy pociągów obsługiwanych składami ED161 Dart. Mowa o nowoczesnym, elektrycznym zespole trakcyjnym, który pozwoli pasażerom na podróż w wyjątkowo komfortowych warunkach.
Ponadto spółka w nowym rozkładzie jazdy na sezon 2019/2020 planuje zwiększyć bezpośredniość połączeń w ramach 3 par pociągów. Oznacza to, iż pociągi PKP skomunikują Chełm nie tylko ze Warszawą, ale również z miastami znajdującymi się na południu Polski, tj. Krakowem oraz Katowicami.
Planowane odjazdy składów z Chełma do Warszawy są o godz. 6.07 i 18.15, zaś z Warszawy Centralnej do Chełma o 6.05 i 18.10. Z kolei pociąg z Chełma do Krakowa i Katowic ma wyruszać o 13.27. W Krakowie zamelduje się na 20.00, natomiast w Katowicach na 21.58. Kursy powrotne o 6.08 z Katowic i o 7.40 z Krakowa. (s)
