Kolejna oszukana w sieci

Kilkaset złotych straciła mieszkanka Włodawy, która w sieci chciała kupić markowy portfel. Wysłała sprzedawcy pieniądze, ale galanteria do niej nie dotarła. Podobnie jak i zwrot pieniędzy za nieudaną transakcję.

25 marca włodawscy policjanci zostali powiadomieni przez mieszkankę miasta o oszustwie internetowym. – Kobieta zgłosiła, że miesiąc temu kupiła markowy portfel i do tej pory nie otrzymała towaru – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Ofertę produktu w okazyjnej cenie zauważyła na portalu społecznościowym.

Następnie zamówiła portfel oraz przelała kwotę 600 złotych na wskazane przez sprzedającą konto. Mimo że kontakt ze sprzedawcą się nie urwał, to produkt nie docierał do kupującej. Powodem miał być niewłaściwy kod kreskowy. W międzyczasie mieszkanka Włodawy zauważyła, że pod innymi oferowanymi produktami sprzedającej znajdują się negatywne komentarze dotyczące jakości produktów. W końcu kobieta postanowiła się wycofać z całej transakcji i zażądała zwrotu przelanych pieniędzy. Niestety, do tej pory ich nie otrzymała. Coraz częściej dochodzi do przestępstw za pośrednictwem Internetu.

Nieuczciwi sprzedawcy oferują markowe produkty w dobrych cenach, a następnie urywają kontakt, przesyłają wątpliwej jakości artykuły albo nie wywiązują się z umówionej transakcji. Apelujemy, aby przed dokonaniem jakiegokolwiek zakupu w Internecie sprawdzać informację o sprzedającym i jego produktach, czytać komentarze oraz opinie innych kupujących. Warto też korzystać z opcji płatności za pobraniem. Pamiętajmy, że środki ostrożności, które mogą się wydawać przesadne, mogą uchronić nas przed utratą naszych pieniędzy – przestrzega pani rzecznik. (bm)

News will be here