Kombajn urwał dłoń

Dramat podczas naprawy rolniczej maszyny. 56-latek z gminy Żółkiewka stracił dłoń po tym, jak włożył rękę do tzw. „ślimaka” kombajnu rozsypującego zboże.

Do tragedii doszło w ostatni piątek (2 października) w miejscowości Żółkiew Kolonia (gmina Żółkiewka) przed 13.00. – Jak wstępnie ustalili policjanci, 56-latek z gminy Żółkiewka próbował naprawić kombajn zbożowy i w pewnym momencie włożył rękę w ,,ślimaka” wysypującego zboże – opowiada Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskiej policji. Niestety maszyna ścisnęła bezlitośnie rękę rolnika doprowadzając do amputacji dłoni. Na miejsce wezwano załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które przetransportowało 56-latka do szpitala w Chełmie.

– Wyjaśnimy, jak mogło dojść do tego zdarzenia. Po raz kolejny apelujemy też o zachowanie rozsądku i ostrożności podczas prac polowych i przy obchodzeniu się z maszynami rolniczymi. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi i rutyna mogą doprowadzić do tragedii – mówi Babicz.

Przypomnijmy, że to podobnego wypadku doszło 16 sierpnia na terenie gminy Rudnik. Wówczas 51-letni mężczyzna w trakcie pracy na kombajnie włożył ręce w urządzenie napędowe hedera. W efekcie z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. (kg)

News will be here