Zarządca parkingu, znajdującego się przy Wydziale Komunikacji UM Lublin, posłuchał głosu mieszkańców i petentów załatwiających sprawy w wydziale i obniżył ceny za pozostawianie aut. Za każdą godzinę zapłacimy teraz nie 7, a 5 złotych.
Siedziba Wydziału Komunikacji jeszcze do niedawna mieściła się przy ulicy Leszczyńskiego. Urzędnicy uznali, że jest zbyt ciasna, dlatego w styczniu jednostka została przeniesiona do biurowca przy ulicy Czechowskiej 19a. Wydział Komunikacji wynajmuje tam część pomieszczeń od firmy Nieruchomości Lalak Properties i jak zachwala miasto, teraz klienci wydziału są obsługiwani w komfortowych warunkach.
Do dyspozycji interesantów jest też 200 płatnych miejsc parkingowych, którymi zarządza jednak prywatna osoba i każde sobie słono płacić za parkowanie. Dlaczego? – Nie było planów dotyczących dzierżawienia terenu pod parking ze względu na to, że trudno byłoby stwierdzić, czy dana osoba korzysta z niego w celu załatwienia spraw administracyjnych, czy też zostawia auto na bardziej preferencyjnych warunkach na dłuższy czas i nawet nie korzysta z usług wydziału – tłumaczyła Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego ratusza.
Kierowców zbulwersował cennik. Zarządca zażyczył sobie 7 złotych za pierwszą godzinę postoju, a 5 za kolejną. – To chyba najdroższy parking w mieście – skomentował jeden z naszych czytelników. – Miasto nie ma wpływu na ceny ustalone przez właściciela czy operatora tego terenu – wyjaśniała Mazurek-Podleśna. Cennik został jednak zmieniony. – Zarządca parkingu obniżył stawkę za zostawienie w tym miejscu swojego samochodu. To już nie siedem złotych za pierwszą godzinę i pięć za każdą następną – teraz od początku parkowania opłata za godzinę wynosi pięć złotych. Za parkowanie trzeba płacić w godzinach 7–16 – poinformowała lubelska „Gazeta Wyborcza”. GR
